poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Grecka prasa: Rząd może chcieć 24 mld euro w pierwszej transzy pomocy


Rząd zadłużonej Grecji może w sierpniu zwrócić się do kredytodawców o przekazanie ok. 24 mld euro w ramach pierwszej transzy negocjowanego obecnie pakietu pomocy, by wzmocnić krajowe banki i spłacić najpilniejsze zobowiązania - poinformował dziennik "Avgi".
Władze w Atenach prowadzą obecnie rozmowy z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, Europejskim Bankiem Centralnym i Komisją Europejską w sprawie trzyletniego pakietu pomocowego wartego ok. 86 mld euro. Będzie to trzeci taki pakiet od 2010 roku; poprzednie dwa opiewały na łącznie 240 mld euro.
Prorządowy "Avgi" w mającym się ukazać w niedzielę wydaniu informuje, że rząd grecki oczekuje zakończenia negocjacji w połowie sierpnia.
Według gazety pierwsza transza w wysokości 24,36 mld euro zostałaby podzielona na mniejsze sumy, w tym: 10 mld euro na wstępną rekapitalizację greckich banków, 7,16 mld euro na spłatę awaryjnej pożyczki pomostowej oraz 3,2 mld euro na wykup zapadających greckich obligacji państwowych od EBC i inne płatności.

Minister finansów Francji krytykuje plan Berlina wyjścia Grecji z euro


Minister finansów Francji Michel Sapin skrytykował w poniedziałek propozycję swego niemieckiego kolegi Wolfganga Schaeublego, by zezwolić na tymczasowe wyjście zadłużonej Grecji ze strefy euro. Byłoby to niezgodne z podstawową zasadą unii walutowej - zaznaczył.

"Uważam, że Wolfgang Schaeuble myli się i postępuje wbrew własnej europejskiej woli. Ta wola, którą również podzielam, dotyczy wzmocnienia strefy euro" - podkreślił Sapin w opublikowanym w poniedziałek wywiadzie z niemieckim dziennikiem gospodarczym "Handelsblatt".
"Jeśli dopuścimy możliwość tymczasowego opuszczenia (eurolandu), to będzie to znaczyło, że każdy inny kraj, który znajdzie się w tarapatach", będzie chciał wyjść z nich poprzez manipulowanie własną walutą - podkreślił francuski minister.
A przecież - dodał - "fundament unii walutowej zasadza się na tym, że trudności (gospodarcze) przezwycięża się nie poprzez manipulowanie kursem waluty, lecz dzięki reformom wzmacniającym konkurencyjność i prowadzącym do zrównoważonego budżetu".

Gigantyczne spadki na giełdzie w Atenach. Akcje tracą po 30 proc.


Bardzo mocne spadki na parkiecie w Atenach. Po pięciu tygodniach od zamknięcia o godzinie 9.30 polskiego czasu ruszył handel na greckiej giełdzie.
Zgodnie z tym czego można było się spodziewać, na otwarciu notowań główny indeks ASE stracił ponad 10 procent. Po kilkunastu minutach handlu spadek pogłębił się i sięgnął 23 procent.
Od początku handlu na ateńskiej giełdzie największa przecena wartości akcji dotyka banki. Kurs National Bank spada o 30 procent, podobnie jak np. Alpha Bank i Piraeus Bank.

niedziela, 2 sierpnia 2015

Rosyjski kosmodrom "Wastocznyj". Gigantyczne przekręty podczas budowy


Biuro Prokuratora Generalnego Federacji Rosyjskiej poinformowało, że podczas budowy kosmodromu "Wastocznyj" skradziono 7,5 miliardów rubli, czyli 126 milionów dolarów.
Kosmodrom "Wastocznyj", czyli "Wschodni", powstaje w obwodzie amurskim na rosyjskim Dalekim Wschodzie. Pozwoli on Rosji uniezależnić się od kosmodromu Bajkonur położonego w Kazachstanie. Koszt budowy szacuje się się na 14 miliardów dolarów.
Realizacja inwestycji ma zakończyć się 30 listopada tego roku, a start pierwszej rakiety został zaplanowany na grudzień. Już dziś jednak wiadomo, że wykonawcy spóźniają się z robotami budowlanymi. Terminowemu ukończeniu prac na pewno nie będzie też sprzyjać efekt dochodzenia przeprowadzonego na zlecenie prokuratora generalnego Rosji, Jurija Czajki.
W wyniku dochodzenia - które objęło 250 firm zatrudnionych przy projekcie - ujawniono, że przy budowie nowego kosmodromu dochodziło do korupcji na masową skalę. Na skutek różnego rodzaju malwersacji państwowy fundusz przeznaczony na realizację inwestycji uszczuplił się o 7,5 mld rubli.

Szwajcarski bank centralny stracił w pierwszym półroczu ponad 50 mld franków


Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) poinformował w piątek, że zamknął pierwsze półrocze stratą w wysokości 50,1 mld franków, co jest przede wszystkim efektem spadku wartości jego rezerw w walutach obcych, których kurs wobec franka znacznie się obniżył.
15 stycznia SNB zrezygnował w trybie natychmiastowym z masowego zakupywania euro w celu utrzymywania gwarantowanego minimalnego kursu 1,20 franka za euro. Spowodowało to gwałtowny wzrost globalnego popytu na franka jako walutę bezpieczną i jego silną aprecjację.
W efekcie wartość rezerw walutowych szwajcarskiego banku centralnego zmniejszyła się w ciągu pierwszych sześciu miesięcy bieżącego roku o 47,2 mld franków. Dodatkowe 3,2 mld euro musiał on odpisać z tytułu spadku wartości swych rezerw złota, którego cena poszła w tym czasie w dół. Po stronie aktywów pojawiło się tutaj natomiast 574 mln franków pochodzących głównie z ujemnego oprocentowania sald rachunku depozytów na żądanie.

Kryzys w Rosji. Paryż obiecuje Moskwie pomoc w odbudowie kontaktów z Unią Europejską


Rosja może liczyć na pomoc Francji w odbudowie kontaktów z Unią Europejską. Zapewnienie takie złożył w rozmowie z agencją Interfax francuski ambasador w Moskwie Jan Morris Ripper.
Francuski dyplomata wezwał unijne kraje, aby nie dopuściły do pełnej izolacji Rosji.
Jak podkreślił, niezależnie od różnic w ocenie sytuacji na Ukrainie, kontakty rosyjsko - unijne powinny, jeszcze w tym roku ulec poprawie. - Rosja potrzebuje nas, a my potrzebujemy Rosji - cytuje wypowiedź Jana Morrisa Rippera agencja Interfax.
Zauważył też, że większość krytycznych opinii na temat współpracy Moskwy z Brukselą wypowiadają rosyjscy politycy, a nie europejscy.

Spadek cen ropy. Iran zapowiada zwiększenie produkcji o milion baryłek w ciągu kilku miesięcy


Iran liczy na to, że zwiększy produkcję ropy o 500 tys. baryłek dziennie, gdy tylko międzynarodowe sankcje zostaną zniesione, i o milion w ciągu kilku miesięcy - poinformował w niedzielę irański minister ds. ropy naftowej Bijan Namdar Zanganeh.
- Już podejmujemy czynności marketingowe, w ciągu dnia po zniesieniu sankcji zwiększymy produkcję o 500 tys. baryłek dziennie - powiedział minister.
Wskazał, że w czasie obowiązywania sankcji produkcja ropy crude przez Iran spadła o ok. 1 milion z 4 mln baryłek dziennie. - W ciągu najbliższych kilku miesięcy powrócimy do poziomu 3,8-3,9 mln baryłek dziennie - dodał.
- Napisałem list do OPEC, w którym wskazałem, że z chwilą zniesienia sankcji, powracamy do poprzedniego poziomu produkcji - powiedział Zanganeh. - Nie będziemy nikogo pytać o zgodę, żeby z powrotem odzyskać nasze prawa - podkreślił.