niedziela, 28 lutego 2016

Spór o monety ze słynnej fontanny. W grze nawet milion euro rocznie


Turyści wrzucający monety do Fontanny di Trevi w Rzymie nie wiedzą, że spierają się o nie władze miasta i Caritas. Magistrat rości sobie prawa do monet o wartości 1 mln euro rocznie. Obecnie wyławiane pieniądze wspierają kościelną organizację dobroczynną.
Euro, dolary, ruble, funty, jeny i juany zgodnie z tradycją wrzucają do wody w słynnym zabytku wszyscy ci, którzy wierzą w to, że gest ten sprawi, iż powrócą jeszcze do Wiecznego Miasta.

"Nord Stream 2 to błąd". Były szef NATO ostrzega przed Rosją


Były szef NATO Anders Fogh Rasmussen przestrzega przed zagrożeniem, jakie wynika z uzależnienia energetycznego Europy od Rosji, wskazując, że budowa gazociągu Nord Stream 2 byłaby błędem. - Powinniśmy zmniejszyć naszą zależność od Rosji - przekonuje.
- Uważam, że bezpieczeństwo energetyczne jest jednym z najistotniejszych elementów naszego ogólnego bezpieczeństwa. Europa jest dziś bardzo słaba ze względu na naszą zależność od rosyjskiej energii - powiedział w Brukseli Rasmussen.

TTIP jeszcze w 2016 roku ? "Naszym celem jest wynegocjowanie ambitnego porozumienia"


Unia Europejska i Stany Zjednoczone chcą jeszcze w tym roku zakończyć negocjacje dotyczące transatlantyckiego porozumienia handlowo-inwestycyjnego (TTIP) - powiedzieli w piątek na konferencji prasowej w Brukseli główni negocjatorzy ze strony UE i USA Ignacio Garcia Bercero i Dan Mullaney.
Według nich rokowania w ostatnim czasie znacząco przyspieszyły i osiągnięto ,,znaczący postęp" we współpracy regulacyjnej. Zapowiedzieli, że do lipca powinien być gotowy ujednolicony tekst większości umowy, a do uzgodnienia pozostaną tylko kwestie najtrudniejsze.

G20 krytycznie o Brexicie. "To byłby szok dla globalnej gospodarki"


G20 jednogłośnie przeciwko opuszczeniu Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. W ocenie grupy dwudziestu najbardziej rozwiniętych państw świata, tak zwany Brexit byłby szokiem dla globalnej gospodarki.

Opinię wydało grono ministrów finansów i szefów banków centralnych z krajów G20 podczas spotkania w Chinach. - Ustalili jednogłośnie, że szok spowodowany potencjalnym wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii, jest jednym z największych zagrożeń w tym roku - powiedział brytyjski minister finansów George Osborne.

Brazylia chce być eksportową potęgą. Już nie tylko kawy


Celem brazylijskiego rządu na najbliższe trzy lata jest zwiększenie udziału Brazylii w światowym handlu produktami rolnymi do 10 proc. Obecnie udział tego kraju wynosi 7 proc. Dzięki nowym umowom handlowym eksport produktów rolnych ma wzrosnąć o 22 mld dolarów - podają polskie służby dyplomatyczne w Brazylii.

niedziela, 21 lutego 2016

Tesla po 13 latach walki w końcu przejęła domenę tesla.com


Miliarder, wizjoner i właściciel Tesla Motors, Elon Musk w końcu ma prawo do domeny tesla.com. Walczył o nią od momentu założeniafirmy w 2003 roku, bo domenę na prywatny użytek zarejestrował kalifornijski inżynier jeszcze w 1992 roku - informuje Bloomberg.
Firma słynąca z luksusowych elektrycznych samochodów istnieje od 2003 roku i od początku miała problem z domeną internetową tesla.com. Jej właścicielem był bowiem Stu Grossman, inżynier z Kalifornii, który domenę zarejestrował jeszcze w 1992 roku. Grossman jest bowiem wielkim fanem Nikola Tesli, słynnego XX-wiecznego inżyniera, wynalazcy wielu urządzeń elektrycznych, m. in. silnika elektrycznego.

Chińczycy przenoszą produkcję do USA, bo tam jest....taniej


Chińskie firmy coraz częściej przenoszą swoje fabryki do Stanów Zjednoczonych, bo tańsze są tam energia, ziemia i surowce. W ciągu dziesięciu lat wartość chińskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych wzrosła z 2 do 22 mld dol.
- Jeszcze pięć lat temu nikt nie potrafił sobie wyobrazić, że chińskie firmy, szukając oszczędności, znajdą je w USA i będą mówiły, że lokowanie produkcji w Stanach Zjednoczonych jest tańsze niż w Chinach – powiedział Auggie Tantillo, szef Krajowej Rady Branży Tekstylnej w USA na łamach "The Wall Street Journal". Jednak dziś wszystko się zmieniło. Chińczycy, który wciąż mają łatkę taniej siły roboczej, wcale tacy tani już nie są, dlatego firmy szukają oszczędności. Znaleźli je w Karolinie Południowej.

Referendum w sprawie Brexitu 23 czerwca 2016 roku


Referendum na temat członkostwa Wielkiej Brytanii w UE odbędzie się 23 czerwca - poinformował w sobotę brytyjski premier David Cameron, nazywając plebiscyt "jedną z najważniejszych decyzji" w historii kraju.
- W parlamencie przedstawię propozycję, że Brytyjczycy zdecydują o naszej przyszłości w Europie w referendum na temat pozostania lub wyjścia z UE w czwartek, 23 czerwca - poinformował Cameron po posiedzeniu gabinetu.
Rząd zgodził się rekomendować Brytyjczykom, by w referendum opowiedzieli się za pozostaniem w zreformowanej UE - oświadczył premier przed swoją siedzibą na Downing Street.

Szefowa MFW zaniepokojona niepewną sytuacją w Europie


Szefowa Międzynarodowego Funduszu Walutowego Christine Lagarde wyraziła w niedzielę zaniepokojenie z powodu "niepewności co do sytuacji w Unii Europejskiej" i ostrzegła przed "wpływem, jaki może to mieć na inwestorów".
W wypowiedzi dla dziennika "Le Journal de Dimanche" Lagarde wskazała także jako źródło zaniepokojenia "dyskusje wokół przynależności Zjednoczonego Królestwa do Unii Europejskiej i trudności, które występują, gdy trzeba koordynować działania dotyczące przyjmowania uchodźców".

wtorek, 16 lutego 2016

Niebezpieczne zapisy w pakiecie KE dotyczącym bezpieczeństwa energetycznego


W przedstawionym we wtorek przez KE pakiecie rozwiązań dotyczący bezpieczeństwa energetycznego są co najmniej dwa zapisy, które - choć dobrze brzmią - mogą być dla Polski potencjalnie niebezpieczne - powiedział dr Dominik Smyrgała z Collegium Civitas.
KE przedstawiła we wtorek pakiet mający poprawić bezpieczeństwo energetyczne UE. Zobowiąże on państwa do solidarności w razie zakłóceń w dostawach gazu i sporządzania regionalnych planów na wypadek kryzysu. Umożliwi też KE wgląd w umowy międzyrządowe ws. gazu.

Państwa OPEC mają zamrozić wydobycie ropy naftowej



Przedstawiciele Rosji, Arabii Saudyjskiej i kilku innych krajów OPEC porozumieli się co do planu zamrożenia wydobycia ropy naftowej - poinformowała we wtorek telewizja Al-Arabija. To reakcja krajów produkujących ropę na spadki cen tego surowca. Do porozumienia nie przyłączyły się natomiast Irak i Iran, ale rozmowy mają być kontynuowane.
Informacje o porozumieniu co do zamrożenia wydobycia ropy podały też inne światowe media, jak francuska agencja AFP i gazeta "Financial Times". Podczas rozmów w katarskiej Dosze saudyjski minister ropy i zasobów mineralnych Ali al-Naimi oraz rosyjski minister energetyki Aleksander Nowak mieli uzgodnić zarysy planu zamrożenia wydobycia ropy na obecnych poziomach. Do porozumienia miały też dołączyć Wenezuela i Katar.

Japoński jen to najmocniejsza waluta świata w tym roku. Ujemne stopy nie pomogły


Bank Japonii wprowadził w życie ujemną stopę depozytową. Wbrew oczekiwaniom ta decyzja nie osłabiła jena. Przeciwnie. Jest on w tym roku jedną z najmocniejszych walut świata. Zmiany uderzają w banki.

Jen zyskał w lutym aż 5,9 proc. względem dolara. Dzięki temu można powiedzieć, że jest jedną z najmocniejszych walut świata w tym roku, a na pewno najmocniejszą wśród najważniejszych walut. Więcej zyskiwały do dolara tylko waluty takich krajów jak Laos, Lesotho, Komory, Gruzja, Syria i Birma.
Read more....

Tak słowa szefa EBC wpłynęły na europejską walutę


Słowa wypowiedziane przez szefa EBC w poniedziałek osłabiły europejską walutę w stosunku do dolara. Nie zmieniło to jednak pozycji złotego względem euro. Na to będziemy musieli poczekać aż Mario Draghi zdecyduje się na konkretne działania.

Szef Europejskiego Banku Centralnego podczas czwartkowego wystąpienia powiedział, że bank nie zawaha się podjąć dodatkowych działań wspomagających gospodarki strefy euro, jeżeli wyniki marcowej rewizji polityki pieniężnej na to wskażą. Nie sprecyzował jednak, czy chodzi o obniżkę stóp, czy zwiększenie skali skupu aktywów.

Rynek odebrał to jednak jako sygnał do poluzowania nastawienia banku do pomocy gospodarkom strefy euro. Z tego powodu w poniedziałek euro osłabiło się w stosunku do dolara. Para EUR/USD znalazła się na najniższym poziomie od początku ubiegłego tygodnia. Większych zmian nie było jednak widać w stosunku do polskiej waluty. Za jedno euro płacimy we wtorek 4,39 zł.

Read more....

Słynny inwestor ostrzega przed finansowym armagedonem


Jim Rogers przekonuje, że odpowiadają za niego szefowie banków centralnych, których nazywa kretynami. - Wszyscy będziemy płacić straszną cenę za ich niekompetencję. Mamy grono naukowców i biurokratów, którzy nie mają pojęcia, co robią - przekonuje znany inwestor.
W poniedziałkowym wywiadzie dla "CNN Money" Jim Rogers przekonywał, że wprawdzie banki centralne robią wszystko, aby wesprzeć rynki finansowe, ale ich działania nie są skuteczne. W jego ocenie ich niekonwencjonalne strategie wprawdzie doprowadzą do zwyżek na giełdzie w najbliższej przyszłości. Przyjdzie nam jednak za to zapłacić poważnymi problemami już w tym roku, a armagedon ma pojawić się w 2017 r.

sobota, 13 lutego 2016

Rośnie niemiecki rynek ekożywności


Niemcy są po USA drugim co do wielkości rynkiem żywności ekologicznej. Rośnie przede wszystkim konsumpcja bioproduktów w Niemczech. W planach niemieckiego rządu jest powiększenie upraw ekologicznych.
Niemiecki rynek żywności ekologicznej urósł w ubiegłym roku o blisko 5 proc. do 7,91 mld euro. „Jego potencjał jeszcze się nie wyczerpał” – powiedział Peter Roehring, szef Związku Producentów Żywności Ekologicznej, przy okazji otwarcia w Norymberdze targów BIOFACH, największego na świecie wydarzenia wystawienniczego dla żywności ekologicznej.
Wzrost dochodów rolników
Dochody niemieckich rolników ekologicznych ze sprzedaży produktów wzrosły z 1,55 mld euro w 2014 do 1,65 mld euro w 2015 roku. Do ich wzrostu przyczyniły się stabilne ceny w Niemczech, podczas gdy na rynkach światowych leciały one w dół – poinformował Niemiecki Związek Rolników.

EBC: greckie banki nie potrzebują dalszej rekapitalizacji


Nie ma powodu by wierzyć, że greckie banki będą wymagały dalszej rekapitalizacji, po tym jak otrzymały ostatnią transzę 14,4 mld euro - powiedziała w sobotę szefowa rady wspólnego nadzoru Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Daniele Nouy.

"Plany kapitałowe zostały wypełnione, w związku z tym nie ma dalszej potrzeby na dalsze zapotrzebowanie kapitałowe" - tłumaczyła Nouy greckiej gazecie "Agora".
Podkreśliła jednocześnie, że w tym roku greckie banki nie będą poddawane stress testom, ponieważ już w zeszłym roku przeszły przez bardzo "rygorystyczny" proces kontrolny. EBC przeprowadził w październiku kontrole jakości aktywów i stress testy czterech największych banków w Gecji.
Nouy wezwała jednak instytucje do wykorzystania "wszystkich możliwych narzędzi" do poradzenia sobie z problemem złych kredytów i do rozważenia nawet możliwości ich sprzedaży. "Wszystkie możliwości powinny być rozważone, ponieważ mamy szeroki zakres sytuacji" - dodała.

W Unii Europejskiej wybuchnie gazowa woja cenowa ?


Zdaniem analityków, rozpoczęcie eksportu LNG przez USA do Europy będzie oznaczało wojnę cenową na rynku tego surowca. - A na wojnie, jak to na wojnie, będą także polegli - komentują sytuację analitycy.

Już teraz z powodu niskich cen ropy, ceny gazu w USA są także na bardzo niskim poziomie. To zaś może zachęcić tamtejsze firmy do eksportu surowca. Szczególnie atrakcyjny wydaje się być rynek europejski.
Read more....

Cień taniego smoka


Sytuacja europejskich producentów stali pozostaje trudna mimo lepszej koniunktury - ze względu na import z Chin. Skuteczna obrona przed dumpingiem to interes branży, ale i miejsca pracy w Europie.

Dla europejskiego rynku stali analitycy i obserwatorzy mają już od pewnego czasu dwie wiadomości - dobrą i złą. Popyt na stal w Unii Europejskiej wolno, ale wyraźnie rośnie - to ta lepsza. Zła brzmi zaś tak: zwiększający się import taniej stali spoza UE powoduje, że produkcja w Europie rośnie wolniej, niż wskazywałaby na to poprawa sytuacji gospodarczej.
Read more....

piątek, 12 lutego 2016

Światowy kryzys. Morgan Stanley zapłaci 3,2 mld dolarów za wprowadzanie klientów w błąd


3,2 mld dolarów - tyle ma zapłacić Morgan Stanley, jeden z największych banków inwestycyjnych na świecie, za wprowadzanie klientów w błąd - informuje BBC. Chodzi o sprzedawane im wysoce ryzykownych obligacji hipotecznych opartych na kredytach subprime. To one doprowadziły w 2008 roku do światowego kryzysu.
Początkowo Morgan Stanley miał zapłacić 2,6 mld dolarów, ale władze Nowego Jorku naciskały na większy wymiar kary. Ostatecznie bank musi zapłacić 3,2 mld dol. kary za wprowadzanie w błąd inwestorów. Chodziło o ryzyko, jakie niosły ze sobą obligacje hipoteczne oparte na toksycznych kredytach subprime.

UE rozważy ograniczenia w płatnościach gotówką oraz wycofanie 500 euro


Ministrowie finansów państw UE wezwali KE do przeanalizowania możliwości ograniczeń w płatnościach gotówką powyżej określonego limitu, aby w ten sposób walczyć z finansowaniem grup terrorystycznych. Chcą też, by zbadać ryzyka związane z banknotem 500 euro.

Szefowie resortów finansów spotkali się w piątek w Brukseli, by rozmawiać o przedstawionym przez Komisję Europejską na początku lutego planie działań, który ma na celu odcięcie grup terrorystycznych od źródeł finansowania. To kolejna z inicjatyw będących konsekwencją ubiegłorocznych zamachów w Paryżu.

- Chcemy wezwać Europejski Bank Centralny, aby przyjrzał się obrotom gotówkowym i dostępności banknotu 500 euro - powiedział dziennikarzom minister finansów sprawującej prezydencję Holandii Jeroen Dijsselbloem. Jak podkreślił, banknoty o dużym nominale i duże ilości gotówki są wykorzystywane do finansowania terroryzmu.

We wnioskach z posiedzenia ministrowie wezwali EBC do przedstawienia odpowiednich propozycji w tej sprawie do 1 maja. Według danych Europejskiego Banku Centralnego, które przywołuje Reuters, prawie jedna trzecia obrotu gotówkowego w euro była realizowana przy pomocy banknotów 500 euro.
Read more....

KE; nowe postępowania antydumpingowe w sprawie produktów ze stali z Chin


Komisja Europejska wdrożyła w piątek postępowania antydumpingowe w sprawie trzech importowanych z Chin produktów stalowych. Postanowiła także nałożyć tymczasowe cła antydumpingowe na import blachy walcowanej na zimno z Chin i Rosji.
Decyzje te zapadły w chwili, gdy sektor stalowy w UE alarmuje, że zalewająca unijny rynek subsydiowana stal z Chin zagraża unijnemu hutnictwu.
Nowe postępowania antydumpingowe dotyczą sprowadzanych z Chin rur stalowych bez spawu, ciężkich płyt oraz blachy walcowanej na gorąco. Jeśli KE uzna, że produkty te importowane są do UE po zaniżonych cenach, to wprowadzi cła antydumpingowe, aby chronić europejski przemysł przed skutkami nieuczciwego handlu.

Zamiast wzrostu - spadek. Są dane o produkcji przemysłowej w Eurolandzie


Produkcja przemysłowa w strefie euro w grudniu 2015 r. spadła o 1,0 proc. miesiąc do miesiąca, podczas gdy poprzednio spadła o 0,5 proc., po korekcie - poinformował w komunikacie urząd statystyczny Eurostat w Luksemburgu.
Analitycy spodziewali się, że produkcja wzrośnie o 0,3 proc. po spadku w XI o 0,7 proc. przed korektą.

wtorek, 9 lutego 2016

Wzrost PKB Indii większy niż dynamika w Chinach. Liczby robią wrażenie


Indie pokonały Chiny na PKB. W 2015 roku Produkt Krajowy Brutto Indii wzrósł średnio o 7,5 proc. - wynika z oficjalnych danych. Tymczasem Chiny mogą się pochwalić tylko 6,9-procentowym wzrostem.
To wydarzenie bez precedensu, bo do tej pory nie zdarzyło się, aby gospodarka Indii rozwijała się szybciej niż Chin. 2015 rok jest w tym stuleciu pierwszym, gdy Indie górują nad Chinami.
Premier Indii Narendra Modi ocenia, że w całym roku podatkowym, który dla Indii kończy się 31 marca 2016 r. gospodarka jeszcze przyspieszy i zanotuje wzrost PKB o 7,6 proc.

Rosyjskie media: rząd szuka dochodów kosztem najuboższych


Działania państwa rosyjskiego, które chce utrzymać wydatki socjalne na obecnym poziomie, uderzają przede wszystkim w najbiedniejszych - piszą we wtorek "Wiedomosti", komentując ostatnie propozycje rządu, których celem jest pozyskanie dodatkowych dochodów do budżetu.
Chodzi m.in. o takie pomysły, jak proponowana przez ministerstwo finansów podwyżka akcyzy na paliwo czy rozważane przez rząd wprowadzenie podatku od szkodliwych produktów, np. na cukier czy olej palmowy.
Rosyjski dziennik ocenia, że podatek od szkodliwych produktów uderzy w produkcję najtańszej żywności; podrożeją wypieki, margaryna, sam cukier i wiele produktów z jego zawartością. "Możliwe podwyższenie akcyz na paliwo doprowadzi do tego, że podrożeją usługi transportowe, a w konsekwencji również towary w sklepach" - ostrzegają "Wiedomosti" w artykule redakcyjnym.

Japońska waluta najdroższa od ponad roku


Cena dolara wyrażona w japońskiej walucie spadła we wtorek do najniższego poziomu od listopada 2014 roku. W ciągu ostatniego tygodnia jen umocnił się w stosunku do amerykańskiej waluty o około 5 procent. Dużą popularność wśród inwestorów zawdzięcza on wzrostowi awersji do ryzyka, w wyniku czego poszukują bezpieczniejszych miejsc do lokowania kapitału.

To złe wiadomości dla władz Japonii, które w ostatnich latach wszelkimi możliwymi sposobami starały się osłabić swoją walutę. Pod koniec stycznia Bank Japonii obniżył stopę depozytową do ujemnego poziomu - do -0,1 procent.

Również w stosunku do złotego jen jest mocniejszy. Cena polskiej waluty wynosi około 29 jenów. W styczniu został pobity rekord, kiedy jen był najmocniejszy do złotego od stycznia 2013 roku.

Read more....

Kurs funta może spaść do najniższego poziomu od 1985 roku


Brytyjska waluta od kilku tygodni systematycznie traci na wartości. Względem dolara jest najsłabsza od 6 lat i zdaniem analityków to nie koniec spadkowej tendencji. Stracą na tym m.in. Polacy pracujący na Wyspach.
Najbardziej pesymistyczni analitycy ankietowani przez Bloomberg wskazują, że notowania funta względem dolara mogą spaść w tym roku o około 17 proc. Nawet jeśli uda się uniknąć wyjścia Brytyjczyków z Unii Europejskiej. Taka sytuacja jest podstawowym scenariuszem zakładanym przez ekspertów rynkowych. W przypadku Brexitu brytyjska waluta może stracić na wartości jeszcze więcej.
W najgorszym wypadku kurs pary walutowej GBP/USD może spaść na koniec roku do poziomu 1,2 - prognozuje szwedzki bank Handelsbanken. Funt nie był tak słaby względem dolara od 1985 roku. Obecnie za funta trzeba zapłacić około 1,45 dolara. Niedawno był po 1,4, co już jest najgorszym wynikiem od blisko 6 lat.