sobota, 28 lutego 2015

Apel o pomoc Unii Europejskiej. "Obecna sytuacja jest niedopuszczalna"


Zdaniem Stanisława Ożoga, Europejski Bank Centralny musi w większym stopniu pomagać małym i średnim przedsiębiorstwom, które, w jego opinii, powinny być "rdzeniem" polityki i reform unijnych. Eurodeputowany PiS skrytykował zwłaszcza zbyt wysoki poziom obciążeń podatkowych dla małych firm rodzinnych. - Obecna sytuacja jest niedopuszczalna i należy ją zmienić - podkreślił w rozmowie z Onetem.

Podczas sesji plenarnej w Brukseli w środę odbyła się debata nad rocznym sprawozdaniem Europejskiego Banku Centralnego za rok 2013. Z ramienia polskiej delegacji w Grupie Europejskich Konserwatystów i Reformatorów głos w dyskusji zabrali europosłowie PiS Stanisław Ożóg i Karol Karski, zwracając uwagę na trudną sytuację małych i średnich przedsiębiorstw w Unii Europejskiej.
Read more....

Minister finansów wypowiada wojnę bogatym unikającym podatków


Grecki minister finansów Janis Warufakis, aby doprowadzić do zrównoważenia budżetu państwa, nie wykluczył w sobotę wprowadzenia nadzwyczajnego podatku dla "tych, którzy mogą płacić".

"Działamy na rzecz zrównoważonego budżetu. Choć jestem przeciwnikiem wprowadzenia nadzwyczajnego podatku, zrobię to, lecz będzie on dla tych, którzy mogą płacić (...), nie można żądać pieniędzy od ludzi, którzy cierpią" - powiedział Warufakis w greckiej stacji telewizyjnej Skai.
"Interesują nas ci, którzy dysponują pieniędzmi i nigdy nie płacili podatków. Są naszym celem i będziemy bezwzględni. Trzeba znaleźć rozwiązanie, aby skłonić do płacenia tych, którzy mają pieniądze" - dodał.
Dane ze stycznia tego roku wykazały, że w dochodach państwa z podatków zabrakło około miliarda euro, co jeszcze utrudnia sytuację finansową Grecji.
W piątek premier Grecji Aleksis Cipras przedstawił na posiedzeniu rządu projekty ustaw, które ma zamiar przedłożyć w parlamencie, omówił też szczegóły porozumienia z eurogrupą, na mocy którego Ateny uzyskały czas do końca czerwca na modyfikację programu naprawy finansów państwa. Jest to zarazem przedłużenie o cztery miesiące tzw. bailoutu, czyli pakietu pomocowego powiązanego z koniecznością przeprowadzenia reform.
Dodał też, że rząd zwrócił się do zagranicznych kredytodawców z prośbą o redukcję długu Grecji, choć zarówno eurogrupa, jak i Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) uważają, że Ateny powinny w pełni spłacić swe zobowiązania.

Dying Light - polska produkcja w styczniu zarobiła 12 milionów dolarów


Dying Light to jedna z największych i najbardziej udanych gier wideo w historii polskiej branży. Jeszcze nie znamy dokładnych liczb, dotyczących sprzedaży gry, jednak nowe dane pokazują, że gra radzi sobie na rynku lepiej niż dobrze. Pięć dni stycznia wystarczyło jej, żeby wygenerować 12 milionów dolarów przychodu.

Firma SuperData opublikowała nowe zestawienie, w którym możemy zobaczyć 10 najlepiej sprzedających się gier konsolowych. Liczby dotyczą jedynie stycznia i jedynie dystrybucji cyfrowej. Warto więc pamiętać, że Dying Light sprzedawane jest nie tylko na konsolach i nie tylko w wersji pudełkowej.
Read more....

Raje utracone


Państwa udostępniają sobie nawzajem coraz większą ilość informacji, przez co możliwości dekowania gotówki za granicą będą się coraz bardziej zawężać, a raje podatkowe znajdą się na cenzurowanym.

ednym z grzechów, które najbardziej złoszczą ludzi wymęczonych koniecznością oszczędzania, jest wykorzystywanie niezgłoszonych rachunków zagranicznych w celu chomikowania majątku przez bogaczy. 

Grecy wpadli w wyjątkową wściekłość, gdy dane wykradzione ze szwajcarskich banków wykazały w 2010 roku, że politycy i inne prominentne postaci kraju czerpały korzyści z restrykcyjnych przepisów dotyczących tajemnicy bankowej w Szwajcarii. Nowy premier Grecji wyczuł nastroje, gdy obiecał podczas kampanii walkę z unikającymi płacenia podatków ”oligarchami”.
Read more....

Wielka emisja euro-obligacji Coca-Coli. Korzysta z hojności EBC


Coca-Cola przeprowadziła jedną z największych emisji obligacji w Europie. Spółka uplasowała papiery na 8,5 mld euro i nie jest jedyną, która szuka alternatyw dla USA. Z amerykańskiego rynku w obawie przed dalszym spadkiem cen ropy i pogłębiającym się kryzysem energetycznym wycofują pieniądze najwięksi, w tym George Soros czy Warren Buffett.

Tylko od początku roku amerykańskie firmy zadłużyły się w Europie na łączną kwotę 27,4 mld euro. Jest to efekt działań Europejskiego Banku Centralnego, który chcąc pobudzić akcję kredytową dla "małych i średnich przedsiębiorstw" na południu eurolandu, zapowiedział program skupu obligacji rządowych.

Jak przekonuje Marcin Niedźwiecki, specjalista rynku CFD i Forex, City Index, szeroki zakres zapadalności od dwóch do dwudziestu lat oraz stałe i zmienne oprocentowanie mogą poszerzyć grono potencjalnych inwestorów.
Read more....

Panika w ukraińskich sklepach: ludzie kupują wszystko


Przerażeni pikującym kursem hrywny Ukraińcy ruszyli w tych dniach do sklepów, by nabyć tam najważniejsze artykuły spożywcze. W kijowskich supermarketach półki z kaszą, olejem, mąką i solą są puste.
W piątek za jednego dolara na rynku płacono 29,5 hrywny. Jeszcze we wtorek za dolara w kijowskich kantorach oferowano za 28,7 hrywny. Na początku ubiegłego tygodnia za dolara płacono 26,04 hrywny.
„Kupujemy na zapas, bo nie wiemy, co będzie dalej. Trzeba się zabezpieczyć” – mówi PAP klientka jednego z marketów w Kijowie.
Ze sklepowych półek znikają produkty pierwszej potrzeby. Olej słonecznikowy po 19 hrywien (ok. 2 złotych) za litrową butelkę jest rozchwytywany na bieżąco. Litr oliwy z oliwek kosztuje 200 hrywien, co w przeliczeniu według kursu średniego NBP stanowi ok. 22 złotych.

Europa nie chce kupować gazu razem, ale robi to już w przypadku uranu


KE przedstawiając strategię unii energetycznej w b. okrojony sposób uwzględniła w niej polską propozycję wspólnych zakupów gazu. Tymczasem w Europie od 50 lat wspólnotowym nadzorem objęty jest obrót materiałami niezbędnymi energetyce jądrowej, np. rudami uranu.
Wspólny europejski system zakupów gazu był pomysłem forsowanym przez ówczesnego premiera Donalda Tuska, który w obliczu ukraińskiego kryzysu wyszedł wiosną 2014 r. z koncepcją unii energetycznej.
Polski rząd proponował, jako jedną z recept na uniezależnienie UE od importu paliw, głównie gazu z Rosji, wspólne kupowanie tego surowca. Tusk oceniał przed 10 miesiącami, prezentując koncepcję unii energetycznej, że przedstawienie szczególnie monopolistycznym sprzedawcom gazu jednego nabywcy poprawiłoby skuteczność negocjacyjną Europy. Wskazując, że taki system funkcjonuje w europejskiej energetyce jądrowej, Tusk przyznawał jednocześnie, że zbudowanie mechanizmu wspólnych zakupów w innych sektorach - to najtrudniejszy element polskiej propozycji.

Postęp w rozmowach USA - Kuba w Waszyngtonie


Druga runda negocjacji w sprawie normalizacji po ponad 50 latach stosunków USA-Kuba przyniosła znaczny postęp - poinformowali w piątek w Waszyngtonie po zakończeniu spotkania przedstawiciele obu stron.
Asystent sekretarza stanu USA ds. Zachodniej Półkuli Roberta Jacobson powiedziała, że prawdopodobnie do kwietnia zostaną otwarte ambasady - USA w Hawanie i Kuby w Waszyngtonie.
"Udało nam się osiągnąć znaczny postęp w negocjacjach, choć jeszcze pozostały poważne różnice" - stwierdziła Jacobson.
"To było dobre spotkanie. Zrobiliśmy spory postęp" - oświadczyła szefowa departamentu ds. USA w kubańskim MSZ Josefina Vidal.

piątek, 27 lutego 2015

Rosja: dostawcy nie wrócą na rynek


Embargo Rosji na import towarów z UE może nie skończyć się szybko. Co więcej, większość dostawców, którzy sprzedawali żywność do Rosji, nie wróci na tamtejszy rynek po jego zniesieniu.

Szef rosyjskiego nadzoru fitosanitarnego, Siergiej Dankwert zapowiedział, że po ewentualnym zniesieniu embarga nadzór sprawdzi producentów żywności, którzy sprzedawali ją do Rosji. Potrwa to jakiś czas po czym, zdaniem Dankwerta, na rosyjski rynek zostanie dopuszczonych 20-30 procent producentów, obecnych na nim przed nałożeniem embarga.

Rosja ogłosiła embargo, czyli zakaz importu żywności z państw Unii Europejskiej (w tym Polski), Stanów Zjednoczonych, Kanady, Australii i Norwegii 7 sierpnia ubiegłego roku. Powodem były sankcje, nałożone na Rosję po zajęciu Krymu i inwazji Donbasu. Embargo ma obowiązywać przez rok, ale może być skrócone lub przedłużone.
Kilka dni temu Rosja wprowadziła kolejne embargo na polskie produkty. Federalna Służba ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów poinformowała o wprowadzeniu zakazu importu z Polski wyrobów serowych i seropodobnych. Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego, embargo Rosji na polskie sery jest jednak elementem medialnej gry między Rosją a UE.

Dziś rusza trzeci sezon "House of Cards". Ile zarabia na nim Netflix


Netflix, notowana na giełdzie internetowa wypożyczalnia filmów, ma za sobą falę wzlotów i upadków. Świetne wyniki za ostatni kwartał 2014 roku przyciągnęły inwestorów, ale to zapowiedź ekspansji na globalny rynek sprawiła, że kurs akcji szybko zbliżył się do rekordowych poziomów. Sprawdziliśmy, jak i ile spółka zarabia na thrillerze politycznym z Kevinem Spacey w roli głównej.
Z usług Netfliksa korzysta obecnie 57 mln użytkowników w 50 krajach. Jak wynika z raportu giełdowego spółki, dynamika przychodów, a zwłaszcza zysków spółki stale rośnie. Zgodnie z oczekiwaniami analityków sprzedaż w IV kwartale, w ujęciu rocznym wzrosła aż o 26 proc. do 1,48 mld dol. Zysk netto poszybował o 72,3 proc. – z 48,4 mln dolarów do 83,4 mln dolarów.

Za sukcesem internetowej telewizji stoi przede wszystkim popularny serial. Przypomnijmy, że jeszcze trzy lata temu, latem 2012 r. serwis przez analityków określany był jako "wciąż żywy, ale jednak trup". To wówczas jego akcje w jeden dzień dzień straciły na wartość 25 proc. Nerwowa podwyżka abonamentu spowodowała spadek liczby użytkowników, co pogrążało pozycję firmy.

Europejski Urząd Patentowy: liczba wniosków wzrosła o 40 tysięcy


Prezes Europejskiego Urzędu Patentowego Benoit Battistelli podkreślił, że zapotrzebowanie na ochronę patentową w Europie rośnie od pięciu lat. W tym czasie liczba wniosków wzrosła o 40 tys., czyli o około jedną szóstą. Największy progres wśród krajów europejskich zanotowała Polska.
W zeszłym roku Europejski Urząd Patentowy (ang. EPO) zanotował po raz kolejny wzrost liczby zgłoszeń patentowych, o 3 procent do 274 tys.
Wzrost liczby zgłoszeń patentowych pochodzących z 38 krajów członkowskich EPO wyniósł 1,2 procenta. Ponad jedna trzecia wniosków pochodzi z Europy, natomiast pozostałe z innych części świata.
EPO to międzyrządowa organizacja samofinansującą się z opłat patentowych. Zrzesza kraje unijne oraz 10 innych państw europejskich, w tym Turcję, Szwajcarię i Norwegię. Jej roczny budżet to 2 miliardy euro.

Przełomowy krok. W Rosji zarażają ceny


Spadek ceny rubla przestanie być tak dotkliwy dla Rosjan. Przynajmniej w krótkiej perspektywie.
Rosyjskie sieci handlowe postanowiły zamrozić ceny na podstawowe produkty spożywcze i lekarstwa. Stare ceny mają obowiązywać przez najbliższe dwa miesiące.
Znane sieci handlowe postanowiły zamrozić ponad 20 pozycji towarów: wieprzowinę, wołowinę, baraninę, drób, mleko, cukier, sól, ziemniaki, kasze i jabłka. 
Rosyjska Federalna Służba Antymonopolowa zapewniła, że nie będzie traktować tego faktu jako zmowy cenowej handlowców. Również niektóre sieci aptek postanowiły zamrozić ceny na najbardziej niezbędne leki..

Minister Nowak: Ukraina musi zapłacić za gaz jeszcze w piątek


Rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak oświadczył w piątek, że Ukraina powinna przekazać płatność za rosyjski gaz jeszcze w piątek, żeby nie doszło do wstrzymania dostaw surowca w marcu.

"Obawy i zaniepokojenie wywołuje przede wszystkim to, że opłaconego gazu zostało mało" - powiedział Nowak, cytowany przez agencję TASS. Zagroził, że jeśli płatność nie zostanie uregulowana, to od wtorku wstrzymane zostaną dostawy na Ukrainę.

Wcześniej szef ukraińskiego koncernu Naftohaz Andrij Kobolew wyraził nadzieję na zakup w marcu większej ilości gazu w Europie, co ma być elementem zmniejszania zależności od dostaw surowców energetycznych z Rosji.

MF: Będzie rewolucja w polskich podatkach !


- Z punktu widzenia MF i firm wprowadzenie jednej stawki VAT byłoby korzystne - powiedział w piątek na konferencji prasowej minister finansów Mateusz Szczurek. Jak zaznaczył, jest on zwolennikiem takiej zmiany, jednak jest ona kontrowersyjna politycznie.

Szczurek ocenił, że chyba nie ma ministra finansów, który byłby przeciwny uproszczeniu czy ujednoliceniu stawek jakiegokolwiek podatku, w szczególności VAT. - Moim zdaniem, jednolita stawka VAT jest efektywniejsza z punktu widzenia stanowienia prawa, administracji podatkowej, a także przedsiębiorców. Jednocześnie różne stawki spełniają swoją misję, więc jakakolwiek zmiana w tym zakresie musiałaby się wiązać, np. ze zmianą np. w podatkach dochodowych - powiedział szef MF.

Wskazał, że dyskusje na temat utrzymywania obniżonych stawek VAT toczą się nie tylko w Polsce, często są bardzo zaognione. Poinformował, że w UE tylko Dania ma jedną, bardzo wysoką, stawkę podatku od towarów i usług. - To nie tylko polski problem. Czysto technokratycznie patrząc - zarówno z punktu widzenia przedsiębiorców jak i ministerstwa finansów- ja jestem zwolennikiem takiego rozwiązania. Ale jest ono zawsze bardzo kontrowersyjne politycznie - wskazał. Zaznaczył, że resort finansów jest jednak gotowy do przeprowadzenia odpowiednich wyliczeń i przygotowania koncepcji.

Komorowski: Polska to dla Japonii brama do rynku UE


Prezydent Bronisław Komorowski przekonywał podczas piątkowego polsko-japońskiego forum gospodarczego w Tokio, że Polska to dla Japonii atrakcyjna brama do rynku Unii Europejskiej.
"Polska to otwarta brama o atrakcyjnym progu wejścia do Europy dla japońskich przedsiębiorców" - podkreślił prezydent Polski.
Jak zaznaczył, warto wzmacniać relacje gospodarcze UE-Japonia.
Liczę na to, że negocjacje miedzy UE a Japonią dotyczące zawarcia umowy o partnerstwie gospodarczym zakończą się korzystnym porozumieniem, które przyczyni się do dalszego rozwoju współpracy także polsko-japońskiej - powiedział Komorowski.
Prezes Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych Sławomir Majman zauważył, że Japonia jest największym inwestorem azjatyckim w Polsce. Zwrócił uwagę, że na 300 japońskich przedsiębiorstw działających w Polsce 90 to firmy produkcyjne.

Portugalia po terapii szokowej. Między nadzieją a zwątpieniem


Dziecko specjalnej troski czy wzorowy uczeń? Krajowi i zagraniczni politycy chwalą Portugalię jako przykład udanej polityki oszczędnościowej. Organizacje pomocowe ostrzegają przed nierozwiązanymi problemami.
Nawet Portugalczycy nie są zgodni w ocenie swojej sytuacji. Z jednej strony rząd i ekonomiści uważają, że najgorsze już minęło. Z drugiej strony pracownicy socjalni i przedstawiciele niemal wszystkich organizacji charytatywnych ostrzegają, że socjalny kryzys jeszcze się pogłębi.
Rząd szczyci się w równym stopniu przedwczesnym spłaceniem części kredytu ratunkowego, jak względnie niskim, bo 14-procentowym oficjalnym bezrobociem. Do danych tych trzeba jednak podchodzić ostrożnie, ostrzega João de Sousa z organizacji charytatywnej AMI. Statystyki bezrobocia w Portugalii są upiększane przez bezsensowne kursy dokształcające, także wielu bezrobotnych, zrozpaczonych swą beznadziejną sytuacją nawet już nie zgłasza się do urzędów pracy. Portugalskie związki zawodowe CGTP szacują rzeczywisty stopień bezrobocia na 25 procent. Do tego dochodzi jeszcze cała rzesza pozornie samodzielnych mikroprzedsiębiorców, którzy zarabiają o wiele za mało albo prawie nic.

Bundestag za pomocą dla Grecji. Głosowali z bólem brzucha


Deputowani do Bundestagu głosowali za przedłużeniem o 4 miesiące pakietu pomocowego dla Grecji. Jeszcze nigdy tak wielu posłów nie głosowało za przedsięwzięciem dla opanowania kryzysu zadłużenia w UE.
Za przedłużeniem pakietu pomocowego dla Grecji głosowało 542 deputowanych, 32 było przeciwnych, 13 wstrzymało się od głosu. Jest to jeden z kroków zmierzających do przedłużenia o 4 miesiące pakietu pomocy finansowej dla Grecji, przyznanego jej w 2012 roku.
Niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble optował w debacie poprzedzającej głosowanie za przyjęciem przedłużenia akcji pomocowej i ostrzegał przed pozostawieniem Grecji na pastwę losu.
- Przyszłość Niemiec rysuje się pozytywnie, kiedy powiedzie się europejskie zjednoczenie i kiedy będziemy w Europie solidarni - powiedział chadecki polityk. Przyznał, że nie przyszło mu łatwo opowiedzenie się za wnioskiem Grecji o przedłużenie jej pomocy.
- Ciężko przychodzi nam to głosowanie, ale jeżeli wniosek odrzucimy, wielkie straty poniosą także Niemcy - powiedział.

GUS: w IV kwartale 2014 r. wzrost PKB o 3,1 proc.


W IV kwartale 2014 r. polski PKB wzrósł o 3,1 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2013 r. - wynika ze wstępnych szacunków GUS. To więcej o 0,1 pkt proc. niż GUS wskazywał wcześniej w tzw. szybkim szacunku.
"PKB niewyrównany sezonowo (w cenach stałych średniorocznych roku poprzedniego) wzrósł realnie o 3,1 proc. w porównaniu z IV kwartałem 2013 r., co oznacza poprawę dynamiki realnej o 0,1 pkt. proc. w porównaniu z szybkim szacunkiem opublikowanym w dniu 13 lutego 2015 r." - podał w piątek GUS.
13 lutego GUS podał, że według szybkiego szacunku PKB niewyrównany sezonowo wzrósł w IV kwartale o 3 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego.
Ekonomiści ankietowani przez PAP przed 13 lutego oczekiwali wzrostu gospodarczego w wysokości 3,1 proc.

czwartek, 26 lutego 2015

Borowski: Trzeba rozważyć zakaz wjazdu do UE Rosjanom. Wszystkim


- Nie mam przekonania, że sankcje ekonomiczne wobec Rosji, czyli sankcje uderzające w wymianę handlową, byłyby skuteczne - mówi w rozmowie z RMF FM Jakub Borowski, główny ekonomista banku Credit Agricole. - Mam wrażenie, że trzeba szukać już nie tylko rozwiązań ekonomicznych, również politycznych. Takim rozwiązaniem mógłby być zakaz wjazdu do Unii Europejskiej do obywateli Federacji Rosyjskiej. Wszystkich - dodaje w rozmowie z Krzysztofem Berendą.

Krzysztof Berenda: W ostatni poniedziałek Unia Europejska zaczęła konsultacje w sprawie zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk zaczął obdzwaniać europejskich liderów w tej sprawie. Dotychczasowe sankcje już sporo nas kosztowały. Rosja wprowadziła bowiem sankcje odwetowe: na mięso, warzywa i owoce. Pozostaje więc pytanie, czy polską gospodarkę stać na nowe sankcje?

Jakub Borowski: - Polska gospodarka jest w dobrym momencie. Mamy do czynienia z bardzo silnymi symptomami ożywienia. Również dane, które napływają od naszych głównych partnerów handlowych w Europie wskazują na to, że w najbliższych kwartałach będziemy mieli kontynuację ożywienia w strefie euro, wspieraną przez działania Europejskiego Banku Centralnego. Można więc powiedzieć, że gdyby doszło do zaostrzenia sankcji wobec Rosji i wprowadzenia przez nią dodatkowych działań odwetowych w stosunku do Unii Europejskiej, które uderzyłyby także w Polskę, to Polska jest w stosunkowo dobrej sytuacji jeżeli chodzi o stan koniunktury.

Słynna sieć kin Odeon na sprzedaż za miliard funtów


Największa brytyjska sieć kin Odeon UCI jeszcze w tym roku może zmienić właściciela. Fundusz Terra Firma chce sprzedać słynną markę za około miliard funtów.

Według zapowiedzi właściciela,proces poszukiwania kupca ma ruszyć w maju, a celem jest sfinalizowanie transakcji przed końcem tego roku. Cena wywoławcza to miliard funtów.

Właściciel sieci nie wyklucza jednak alternatywnego scenariusza, jakim byłoby wprowadzenie spółki na londyńską giełdę.

Piechociński: raczej nie będzie przewalutowania kredytów we frankach


Wydaje się, że jest już przesądzone, że nie będzie w Polsce przewalutowania - powiedział wicepremier Janusz Piechociński mówiąc o problemie osób z kredytami we franku. Podtrzymał zapowiedź pracy nad wprowadzeniem kas oszczędnościowo- mieszkaniowych.
Piechociński w środę mówił o stanie polskiej gospodarki na spotkaniu z przedsiębiorcami z Polsko-Hiszpańskiej Izby Gospodarczej. Podczas swojej wypowiedzi poruszył też problem Polaków, którzy zaciągnęli kredyt we frankach. "Wydaje się, że jest już przesądzone, że nie będzie w Polsce przewalutowania na model sprawdzony w niektórych krajach, typu węgierskiego" - powiedział minister gospodarki.
Zauważył, że system bankowy w tym obszarze "wykazał odrobinę racjonalności" i spodziewa się, że w przyszłym tygodniu banki zaprezentują swoje pomysły na rozwiązanie problemów "frankowiczów".

PGE EJ1: podstawowa lokalizacja elektrowni jądrowej - ok. 2017 roku


Podstawowa lokalizacja pierwszej elektrowni jądrowej w Polsce może być wstępnie wskazana ok. 2017 roku – podał prezes spółki PGE EJ1. Lokalizacja podstawowa musi być podana na etapie przygotowywania raportu oceny oddziaływania inwestycji na środowisko.
Dwie badane lokalizacje elektrowni: "Żarnowiec" i "Choczewo" znajdują się na terenie gmin Gniewino, Choczewo i Krokowa na Pomorzu.
Prezes zarządu PGE EJ1 Sp. z o.o., Jacek Cichosz powiedział na konferencji prasowej w czwartek w Gdańsku, że „na etapie przygotowywania raportu z oceną oddziaływania na środowisko (...) musimy w raporcie zawrzeć wskazanie, które jest lokalizacją podstawową”. Podał, że „wstępnie to może być około 2017 roku”.

Relacje gospodarcze Niemcy Rosja. "Nie wolno przerwać dialogu"


Wymiana handlowa pomiędzy Niemcami i Rosją spadła w ubiegłym roku o 20 proc. Wiele firm boi się o swoją egzystencję ze względu na sankcje. Ale nikt nie chce zerwać dialogu.
Prowadzić interesy z Rosją wcale nie jest trudniej niż z Francją czy Hiszpanią - robi się to tylko "inaczej", twierdzi Thorsten Clauss, mając na myśli przede wszystkim mentalność Rosjan.
Znajomość mentalności kluczem do sukcesu
Od ponad 20 lat jego firma "GABEC Projektmanagement" kieruje projektami budowlanymi w Rosji. Zazwyczaj są to inwestycje czynione w Rosji przez niemieckie koncerny: firmy samochodowe, budowy maszyn czy technologiczne.

Polska nie odpuszcza walki w sprawie rezerwy CO2. Kopacz pisze do Junckera


Polska zbudowała koalicję przeciwko przyspieszeniu utworzenia rezerwy dla unijnego rynku pozwoleń na emisję CO2. Premier Ewa Kopacz w imieniu Polski i siedmiu innych krajów UE wysłała list w tej sprawie do szefa KE Jean-Claude'a Junckera - dowiedziała się PAP.
We wtorek komisja PE ds. środowiska opowiedziała się za przyspieszeniem utworzenia rezerwy dla unijnego rynku pozwoleń na emisję CO2 (ETS). Eurodeputowani chcą, by powstała ona do 31 grudnia 2018 r., a nie w 2021 r., jak proponowała KE. Dla Polski to niekorzystna decyzja, ponieważ oznacza wyższe koszty dla naszej gospodarki.
W liście, do którego dotarła PAP, Kopacz pisze do Junckera, że Polska, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Węgry, Czechy, Litwa i Rumunia są zaniepokojone możliwością wcześniejszego wejścia w życie mechanizmu rezerwy stabilizującej rynek.

Komisja Europejska wycofuje skargę z Trybunału UE przeciw Polsce ws. OZE


Komisja Europejska zdecydowała o wycofaniu skargi z Trybunału Sprawiedliwości UE przeciwko Polsce za niewdrożenie dyrektywy o odnawialnych źródłach energii (OZE) - dowiedziała się w czwartek PAP z dwóch źródeł unijnych.
Komisja Europejska, która pozwała Polskę w 2013 roku, zaproponowała karę dzienną wynoszącą ponad 133 tys. euro, płatną od wydania wyroku do wdrożenia przepisów UE. Później jednak, ze względu na przyjęcie przez Polskę części wymaganych przez nią przepisów, obniżyła żądaną karę do 61 tys. euro dziennie.
Komisja Europejska ma ogłosić oficjalnie swoją decyzję jeszcze w czwartek - wynika z informacji PAP.

Kopacz: Polska zdobyła największe fundusze spośród krajów Unii


Dzięki przygotowaniom oraz zakończonym sukcesem negocjacjom Polska zdobyła największe fundusze spośród krajów Unii - mówiła w czwartek na konferencji prasowej szefowa rządu Ewa Kopacz.
W czwartek odbyła się uroczystość uruchomienia programów operacyjnych dotyczących wydawania pieniędzy unijnych w latach 2014-2020.
"Dostajemy do dyspozycji największe w historii fundusze na rozwój. To efekt kilku lat przygotowań, ale też trudnych i zakończonych sukcesem negocjacji prowadzonych przez nasze rządy" - mówiła Kopacz.
"Można powiedzieć, że graliśmy o pełną pulę i wygraliśmy. Zdobyliśmy największe fundusze spośród wszystkich krajów Unii" - dodała.

Rzecznik Gazpromu: jesteśmy gotowi na kompromis w sprawie gazu dla Donbasu


Gazprom jest gotów wyłączyć z rozmów z Ukrainą na temat gazu dostawy tego surowca dla Donbasu - oświadczył w czwartek rzecznik rosyjskiego koncernu Siergiej Kuprijanow. Dodał, że Naftohaz Ukrainy musi do końca tygodnia opłacić marcowe dostawy.
Przedstawiciel Gazpromu przyznał, że między Gazpromem a Naftohazem trwa intensywna wymiana listów i że w liście ze środy Naftohaz potwierdził, że ma jeszcze prawo odebrać w lutym 206 mln metrów sześciennych opłaconego gazu.
"Jesteśmy gotowi w chwili obecnej wyłączyć z naszych rozmów dostawy naszego gazu dla Donbasu. I jesteśmy gotowi dostarczyć zamówione przez Naftohaz ilości do wskazanych punktów" - powiedział Kuprijanow.
Podkreślił, że jeśli do końca tygodnia władze w Kijowie nie wniosą przedpłat za marzec, dostawy dla Ukrainy ustaną.

środa, 25 lutego 2015

Play kończy 2014 rok z miliardowym zyskiem


P4, operator sieci Play, pochwalił się wynikami finansowymi za rok 2014. Mimo wcześniejszych deklaracji o wolniejszym wzroście, spółce udało się osiągnąć zysk EBITDA na rekordowym poziomie 1,072 mld złotych. Zwiększyła się też baza klientów – na koniec roku było ich 12,3 miliona.
– Spodziewamy się wolniejszego wzrostu w 2014, choć dalej będzie to wzrost – mówił w zeszłym roku prezes P4 Joergen Bang-Jensen, ogłaszając wyniki finansowe za rok 2013. Wówczas operator Play mógł się pochwalić bazą 10,7 mln klientów, co przekłada się na 21,3 proc. rynku, i wzrostem o 24 proc. rok do roku. Na koniec ubiegłego roku operator mógł się pochwalić bazą 12,3 mln abonentów, co istotnie oznaczało wolniejszy wzrost, choć tylko nieznacznie – wyniósł on ponad 14 proc.
Fioletowy operator może się przy tym pochwalić o wiele większym wzrostem przychodów. Na koniec roku 2014 wyniosły one 4,392 mld złotych, co oznaczało wzrost o 18 procent rok do roku. W tym 4,16 mld złotych generowały przychody z usług (wzrost o 20 proc.). Jednocześnie P4 znacznie poprawił swoją rentowność. Skorygowany zysk EBITDA na koniec roku 2014 wynosi 1,072 mld złotych, co oznacza wzrost o 52 proc. (przed rokiem zysk EBITDA wyniósł 707 mln złotych). Play może się też pochwalić wyższą marżą, która w ubiegłym roku wyniosła 24,4 proc. (w porównaniu z 19 proc. w roku 2013).