wtorek, 6 października 2015

Rosyjski koncern Gazprom ogranicza projekt dostaw gazu do Turcji


Gazprom, największy na świecie producent gazu, poważnie ogranicza swój projekt dostaw gazu do Turcji w ramach tzw. Turkish Stream. Magistrala Turkish Stream ma przez Morze Czarne transportować gaz do Europy z ominięciem Ukrainy.

Gazprom zrezygnował z połowy mocy przesyłowych projektowanego gazociągu Turkish Stream (Turecki Potok), mającego przez Morze Czarne transportować gaz z Rosji do Europy z ominięciem Ukrainy.

Miller ogłosił, że przepustowość planowanej magistrali wyniesie 32 mld metrów sześciennych surowca rocznie. Dotychczas Gazprom zapowiadał, że Turkish Stream będzie mieć moc 64 mld metrów gazu rocznie.Poinformował o tym we wtorek prezes rosyjskiego koncernu Aleksiej Miller, występując podczas Międzynarodowego Forum Gazowego w Petersburgu.
W piątek minister energetyki Federacji Rosyjskiej Aleksandr Nowak oświadczył, że Turecki Potok powinien mieć dwie nitki. Nowak wyjaśnił, że surowiec z jednej nitki byłby przeznaczony dla odbiorców w Turcji, a z drugiej - w Europie Wschodniej.

Forsowany przez Gazprom gazociąg Turkish Stream przez Morze Czarne do Europy Południowej i Środkowej ma zastąpić omijającą Ukrainę magistralę South Stream (Gazociąg Południowy), od której układania koncern odstąpił po zablokowaniu budowy przez Komisję Europejską.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz