wtorek, 8 grudnia 2015

Rosjanie nie słuchają Putina. Trwa bunt konsumencki


Władimir Putin chciał zemścić się się na Ankarze i wprowadził zakaz zorganizowanego wypoczynku w Turcji. W odpowiedzi rezerwacje do tureckiej Antalyi zwiększyły się o… 20 procent. Rosyjscy konsumenci wyraźnie odrzucili decyzję władcy Kremla i nie życzą sobie, by ktoś dyktował im gdzie mają jeździć na wakacje.
Rosjanie nie posłuchali Putina i wszystko wskazuje na to, że jego plan ukarania Ankary odcięciem dochodów z turystyki spali na panewce. Władca Kremla ogłosił niedawno zakaz zorganizowanego wypoczynku w Turcji. Ale liczba rezerwacji do Antalyi zwiększyła się o… 20 procent.
- Stambuł wciąż jest w dziesiątce najpopularniejszych kierunków wyjazdowych, a popyt na wypoczynek w Antalyi, po zakazie sprzedaży tam wycieczek grupowych zwiększył się o 20,4 proc.. Ludzie przeszli na indywidualne rezerwacje i wyjazdy organizują sobie sami - mówi Irina Rabołow z firmy Momondo, dla gazety RBK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz