Brasil i piłka - tak, Brasil i rok 2014 - już nie. Firm, które chcą zarobić na mundialu, są tysiące, tych, które za to płacą tylko kilka. "Rzeczpospolita" pisze co można reklamować, a czego nie.
Przed zimowymi igrzyskami olimpijskimi w Lillehammer American Express reklamował się hasłem, że podróżując do Norwegii potrzebujesz paszportu, ale nie musisz brać "Visy". Oczywiście to właśnie Visa była oficjalnym sponsorem igrzysk. Działanie AE to w branży reklamowej tzw. ambush marketing.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz