sobota, 24 stycznia 2015

Bankierzy otwierają parasol ochronny nad zadłużonymi we franku. Teraz czas na fiskusa


Zadłużeni w szwajcarskiej walucie mogą odetchnąć. Mimo szalejącego franka raty ich kredytów nie powinny się zmienić. Związek Banków Polskich zarekomendował bankom rozwiązania, które mają wesprzeć kredytobiorców. Ministerstwo Finansów też zamierza pójść na rękę frankowcom, wprowadzając ulgi podatkowe.

Datę 15 stycznia 2015 r. klienci banków, którzy kilka lat temu zadłużyli się w szwajcarskiej walucie, zapamiętają na lata. Nieoczekiwana decyzja szwajcarskiego banku centralnego (SNB), który ogłosił, że nie będzie dłużej bronił franka, spowodowała gwałtowny wzrost jego wartości. 

Ok. godz. 11 wiele osób nie dowierzało, gdy wykresy notowań pokazywały, że za franka trzeba było zapłacić nawet rekordowe 5,19 zł, podczas gdy dzień wcześniej było to "tylko" 3,57 zł. 

Choć w kolejnych dniach kurs szwajcarskiej waluty nieco się uspokoił (w piątek wieczorem płacono z niego 4,24 zł), to ok. 550 tys. polskich kredytobiorców zadłużonych w tej walucie z przerażeniem liczyła, jak mocno wzrosną ich comiesięczne raty. 

Sytuacja ta spowodowała zwołanie na początku tygodnia Komitetu Stabilności Finansowej, w którym udział - poza szefami resortu finansów, NBP, KNF oraz BGK - wzięli przedstawiciele banków. Bankowcy zadeklarowali, że wyliczając frankowym kredytobiorcom raty będą uwzględniać ujemny LIBOR dla franka, a część z nich zapowiadała, że obniży też spready walutowe. 

Read more....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz