piątek, 28 sierpnia 2015

Kończy się szalony tydzień


W ostatnich dniach wysoka zmienność notowań dotyczyła nie tylko rynku akcji. Silne ruchy mieliśmy także na walutach, w tym również na głównych parach. Pod koniec tygodnia zamieszanie związane z Chinami nieco przycichło i ponownie powróciła dyskusja na temat polityki monetarnej w USA.

Zamieszanie związane z przyszłą kondycją gospodarczą Chin oraz wiarygodnością publikowanych przez Państwo Środka odczytów makroekonomicznych sięgnęło zenitu w poniedziałek. Na rozpoczęciu amerykańskiej sesji Indeks Dow Jones tracił 1000 punktów. To również spowodowało wyprzedaż dolara, ze względu zdecydowane zmniejszenie oczekiwań dotyczących podwyżki stóp procentowych w USA.
Wyskok w górę EUR/USD spowodowała nie tylko słabość dolara, ale również siła europejskiej waluty. Przez wiele miesięcy euro było idealną walutą finansującą carry trade. Pożyczanie w EUR i inwestowanie tych środków, między innymi w obligacje krajów wschodzących, miało dać gwarancję zarobku na różnicy stóp procentowych, a dodatkowo także na różnicach kursowych. Euro miało przecież tracić na wartości, a wzrost wartości walut krajów rozwijających się, miały zapewnić dodatkowe zyski.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz