Żeby stać się formalnie współwłaścicielem serwisuspołecznościowego wystarczy 25,5 dolara. Tyle w piątek przed 16:00 kosztowała jednak akcja Twittera. To najniższa wycena od listopada 2013 roku, kiedy spółka zadebiutowała na giełdzie w USA.
Tylko w ciągu czterech miesięcy inwestorzy, trzymając udziały Twittera, stracili połowę oszczędności. Kurs spadł blisko 50 proc. i nie można wykluczyć jeszcze większych strat. Wszystko przez ostatnie bardzo słabe wyniki spółki.
Przychody Twittera przekroczyły w drugim kwartale tego roku pół miliarda dolarów. To wciąż za mało, by spółka mogła generować zyski. Niepokoić może fakt, że tempo wzrostu liczby aktywnych użytkowników serwisu systematycznie maleje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz