piątek, 16 stycznia 2015

Waluty: Kac po "Bloody Franc"



Po szokującym umocnieniu szwajcarskiego franka, dziś emocje już nieco opadły. Marne to jednak pocieszenie, bo stabilizacja rynku walutowego ma miejsce na nowych poziomach. Ta sytuacja szybko się nie zmieni.

Wczorajszy dzień za sprawą gwałtownego umocnienia szwajcarskiego franka niewątpliwie przejdzie do historii rynku walutowego. Zapamiętają go nie tylko inwestorzy, którzy stracili bądź zarobili fortuny. Ale też cześć brokerów, których obciążają straty ich klientów. W Polsce natomiast również statystyczny Kowalski z kredytem we franku, któremu w sposób zdecydowany wzrosła miesięczna rata. 

Po czwartkowych zawirowaniach dzisiejszy poranek przynosi pewne wygaszenie emocji. Kurs EUR/CHF, czyli tej głównej "frankowej" pary, nieco odbija i rośnie do 1,02 z poziomu poniżej parytetu wczoraj na koniec dnia. Korekta i wzrost do 0,8760 z 0,8590 ma też miejsce na USD/CHF. Kurs CHF/PLN cofnął się natomiast poniżej 4,25 zł z 4,3160 w czwartek na koniec notowań i wobec poziomu powyżej 5 zł odnotowanego w pewnym momencie wczorajszych notowań. 
Read more...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz