sobota, 19 kwietnia 2014

"Siła Syberii" nadzieją na eksport rosyjskiego gazu do Chin


                          






     Zasoby gazu dwóch rosyjskich regionów - Wschodniej Syberii i Dalekiego Wschodu - mogą sięgać nawet 65 bln metrów sześc. Rosja chce je wydobyć i sprzedać do krajów Azji, przede wszystkim do Indii i Chin, w których rynek gazu rozwija się najszybciej na świecie.


65 bln metrów sześc. gazu to ilość, która - biorąc pod uwagę obecne zużycie - wystarczyłaby Polsce na ponad 4 tys. lat.
Rosja zarabia dziś głównie na sprzedaży gazu ziemnego do Europy, jednak Kreml doskonale zdaje sobie sprawę, że przyszłość należy do Azji, gdzie z roku na rok rośnie popyt na błękitne paliwo.


Zdaniem Jamesa Hendersona z Oxford Institute for Energy Studies, największą rolę w rosyjskim eksporcie może odegrać Gazprom, który w ciągu pierwszej dekady XXI w. kupił najwięcej złóż w azjatyckiej części Rosji. Oprócz pól gazowych na Sachalinie, koncern zamierza wydobywać surowiec w Jakucji (Czajanda) i nad Bajkałem (Kowykta). Z tego pierwszego pola od 2018 r. ma być rocznie wydobywane 25 mld m sześc., z drugiego 35 mld m sześc. od 2022 r.


Gaz z tych dwóch ogromnych złóż ma wypełnić planowany przez Gazprom gazociąg, który połączy Wschodnią Syberię z Oceanem Spokojnym na dystansie 3,5 tys. km. Gazociąg nazwano dumnie - "Siła Syberii". W okolicach Błagowieszczeńska Rosjanie chcą wybudować jego odgałęzienie, które skierują na południe, by przekroczyć granicę Rosji z Chinami.

Dzięki temu połączeniu Chińczycy mają otrzymywać rocznie 38 mld metrów sześc. gazu. To 2,5 razy więcej, niż rocznie zużywa Polska.

Główna nitka gazociągu "Siła Syberii" ma dotrzeć do brzegów Oceanu Spokojnego w okolicach Władywostoku. Zakończy swój bieg w terminalu LNG, który zamierza wybudować tam również Gazprom. Corocznie 10-15 mld m sześc. surowca ma być tam skraplane, ładowane na statki i wysyłane do krajów nad Pacyfikiem.

Czytaj więcej na......http://biznes.onet.pl/sila-syberii-nadzieja-na-eksport-rosyjskiego-gazu-,18491,5623714,1,news-detal

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz