Znaczący spadek cen węgla na świecie jest główną przyczyną obecnych
problemów polskiego górnictwa. Węgiel energetyczny jest tańszy o 13 proc. niż
dwa lata temu, a koksujący o 23 proc. Negatywnie na kondycję branży wpłynęła
też lekka zima.
Na zwałach leży 7 mln ton węgla, jego
spore zapasy ma też energetyka. W opinii związkowców sytuacja nie tylko w
Kompanii Węglowej (KW), ale w całym górnictwie jest dramatyczna.
Przekonują, że bez działań rządu na Śląsku
może grozić likwidacja kilkuset tysięcy miejsc pracy.
Zdaniem ekspertów obecny poziom cen - 76
dolarów za tonę w portach zachodnioeuropejskich - bez większych różnic utrzyma
się do końca tego roku.
Problem narasta od dwóch lat. Stany
Zjednoczone po inwestycjach w gaz łupkowy skierowały większą ilość węgla
na eksport, praktycznie zalewając nim rynek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz