środa, 29 października 2014

Eksperci: poważny deficyt gazu w Polsce, tylko gdyby Rosja ograniczyła go całej UE



Poważny deficyt gazu Polska mogłaby odczuć tylko wtedy, gdyby Rosjanie zdecydowali się ograniczyć dostawy do całej UE. To jednak bardzo mało prawdopodobne - uznali uczestnicy debaty eksperckiej jaką zorganizowała w środę Fundacja im. Lesława Pagi.
"Gdyby doszło do przerwania tranzytu przez Ukrainę, to najbardziej ucierpią kraje Europy Południowo - Wschodniej. Polska ma możliwość zrekompensowania brakujących dostaw na innych przejściach, głównie przez Białoruś (...), do tego dochodzi możliwość sprowadzania surowca z Zachodu przez połączenia z Czechami i Niemcami, a także wykorzystanie surowca zgromadzonego w magazynach" - mówiła ekspertka fundacji Magdalena Wasyłeczko.
Z kierunku wschodniego Polska w 2013 r. importowała 9,1 mld m. sześc gazu. z czego w Drozdowiczach, w punkcie na granicy z Ukrainą, 3,8 mld m. sześc. Nasze całkowite zużycie wyniosło 15 mld m. sześc., z własnych złóż wydobywamy ok. 4,4 mld m. sześc. Polska dysponuje magazynami gazu o pojemności na poziomie 2,6 mld m sześć.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz