czwartek, 30 października 2014

Sikorsky odlatuje z Polski. Nie chce nam sprzedać helikopterów


Konsorcjum Sikorsky Aircraft Corporation oraz PZL Mielec nie jest w stanie złożyć  oferty w przetargu na śmigłowiec wielozadaniowy dla polskich Sił Zbrojnych, o ile wymogi przetargu nie zostaną zmienione.Warunki techniczne, prawne i ekonomiczne przedstawione przez Ministerstwo Obrony Narodowej uniemożliwiają nam uczestnictwo w procedurze przetargowej - podała firma w komunikacie prasowym.
Chodzi o kontrakt o wartości 8 mld zł. Tyle właśnie polska armia chce wydać na zakup 70 nowoczesnych helikopterów. Do przetargu stanąć miały Sikorsky z Black Hawkami oraz dwa konsorcja: francusko-niemiecki Airbus Helicopters ze śmigłowcem EC 725 Caracal i włosko-brytyjska AgustaWestland z AW 149.
Amerykanie z Sikorsky Aircraft kilka dni temu poprosili Ministerstwo Obrony Narodowej o wydłużanie terminu składania ofert. Resort stwierdził, że "kierując się interesem Sił Zbrojnych nie przewiduje, aby na żądanie jednego z oferentów odwoływać postępowanie lub zmieniać jego warunki na niekorzyść Polski". Jak stwierdzono, byłoby to złamanie prawa, przez co przetarg mógłby zostać później zakwestionowany przez sąd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz