piątek, 22 sierpnia 2014

Ambasador Schnepf: obiecujące rozmowy z USA o eksporcie jabłek


Ambasador Polski w USA realnie ocenia perspektywę otwarcia rynku USA dla polskich jabłek, choć przyznaje, że mogą pojawić się głosy sprzeciwu ze strony lokalnych producentów. Najpierw Warszawa musi jednak spełnić wymogi dotyczące bezpieczeństwa żywności.

W Waszyngtonie odbyły się w czwartek polsko-amerykańskie rozmowy w dyrekcji amerykańskiej służby inspekcji zdrowia zwierząt i ochrony (HPHIS), kluczowej, jeśli chodzi o wydanie zgody na dopuszczenie na rynek USA zagranicznych owoców czy warzyw. W związku z ogłoszonym przez Rosję embargiem na import produktów rolnych z UE i USA, Warszawa - by łagodzić straty - chce przekonać USA do zgody na import polskich świeżych owoców, w tym gruszek, czereśni i wiśni i przede wszystkim jabłek, których Polska jest obecnie największym eksporterem na świecie.
"Rozmowy były obiecujące" - powiedział ambasador Ryszard Schnepf. Ocenił, że polska strona otrzymała "realną perspektywę" otwarcia rynku USA na polskie owoce, w tym jabłka, a rozmówcy wykazali "zrozumienie dla sytuacji polskich producentów dotkniętych rosyjskim embargiem". Ale zastrzegł, że długość procedur będzie zależała od spełnienia technicznych wymogów. "Polska musi przedstawić formalny wniosek o dopuszczenie do rynku oraz - co najważniejsze - listę chorób, którymi dotykane są polskie owoce, a zwłaszcza jabłka" - powiedział.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz