Stawki oferowane w barach szybkiej obsługi w poszczególnych krajach Europy należą do jednych z najniższych. Zaletą tej pracy jest jednak to, że można ją dostać niemal z ulicy. Szansę na zatrudnienie mają pracownicy bez doświadczenia i z komunikatywną znajomością języka.
Ze względu na dużą rotację pracowników większość sieci restauracji typu fast food prowadzi nieustanną rekrutację. Dzięki temu znalezienie zajęcia w barze szybkiej obsługi nie stanowi wielkiego wyzwania. Musisz jednak pamiętać, że praca ta nie należy do łatwych, lekkich i przyjemnych, a zarobki oferowane przez pracodawców oscylują zwykle wokół płacy minimalnej.
W kuchni, na kasie...
Zakres obowiązków pracowników baru szybkiej obsługi jest zwykle bardzo szeroki. Ta sama osoba jednego dnia pracuje na kuchni przygotowując potrawy, a drugiego obsługuje kasę i przyjmuje zamówienia od klientów.
W takim układzie niezbędna jest znajomość języka, choćby w stopniu komunikatywnym. Bez tego będziesz skazany na pracę w charakterze pracownika personelu sprzątającego, bez jakichkolwiek szans na awans. Oprócz kucharzy, kelnerów i kasjerów, w pizzeriach i
Przed podjęciem zatrudnienia zwróć uwagę nie tylko na wysokość zarobków, ale też na liczbę i dostępność lokali danej sieci w poszczególnych krajach. Najwyższe stawki oferują fast foody w Norwegii. Musisz wziąć jednak pod uwagę fakt, że w porównaniu z Niemcami czy Wielką Brytanią liczba takich barów jest tam zdecydowanie mniejsza.
W przypadku niektórych sieci nie ma ich tam wcale. Przykładowo McDonald's posiada na Wyspach ponad 1200 restauracji. W Norwegii jest ich zaledwie 70. Ta różnica wyraźnie przekłada się na liczbę dostępnych ofert.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz