piątek, 19 czerwca 2015

Rosyjski majątek w Belgii na celowniku komorników. Unia egzekwuje karę


Komornicy pukają do drzwi rosyjskich przedstawicielstw na terenie Belgii. Chcą odebrać 1,6 miliarda euro odszkodowania, które Rosja miała zapłacić do 15 czerwca - podaje agencja informacyjna Unian.
Chodzi o odszkodowanie, które nakazał Kremlowi zapłacić Europejski Trybunał Praw Człowieka, a wcześniej również belgijski wymiar sprawiedliwości. Pieniądze mają trafić do spółki Yukos Universal - to zadośćuczynienie dla akcjonariuszy za to, że kilka lat temu rosyjski rząd doprowadził spółkę do bankructwa.
Przedstawiciele Kremla jeszcze przed 15 czerwca zapowiadali, że kary nie zapłacą, bo nie zarezerwowali takiej sumy w tegorocznym budżecie.
Według informacji agencji Interfax, organy ścigania poprosiły wszystkie największe belgijskie banki o udostępnienie danych na temat kont założonych przez rosyjskie placówki dyplomatyczne w Belgii.
Yukos był jednym z największych przedsiębiorstw gazowo-naftowych w Rosji. Zarządzana przez Michaiła Chodorkowskiego spółka popadła jednak w konflikt z państwem i straciła na znaczeniu. Dziś jej siedziba mieści się na brytyjskiej wyspie Man.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz