wtorek, 2 czerwca 2015

W piątek czeka nas gwałtowna ucieczka kapitału


Zdaniem banku UBS szansa na wprowadzenie kontroli kapitału w Grecji wzrosła obecnie do poziomu 40-50%. Natomiast ryzyko "Grexitu", czyli opuszczenia przez to południowe państwo strefy euro, wynosi obecnie 20-30%.

Podczas dzisiejszej sesji euro zyskiwało już ponad 2,2% względem amerykańskiej waluty, ale i nie tylko. Z kolei dolar oddaje dziś ostatnie zyski, a jego indeks traci ponad -1%.

Wspólna waluta zyskuje dzięki plotkom i spekulacjom dotyczącym tego, że wierzyciele w końcu porozumieją się z Grecją. Jednakże żadne szczegóły nie zostały jeszcze przedstawione. Dopiero w tym momencie mają być przygotowywane dokumenty ze strony przedstawicieli wierzycieli Grecji, które mają zostać przekazane rządowi w Atenach.

Niemniej jednak od strony danych fundamentalnych euro jest dziś wspierane przez lepszy odczyt inflacji ze strefy euro. Inflacja konsumencka wzrosła w maju o 0,3% przy konsensusie równym 0,2% i poprzedniej wartości 0,0% (jest to pierwszy odczyt inflacji, a nie deflacji ze strefy od listopada ubiegłego roku). Z kolei odczyt inflacji bazowej był jeszcze lepszy. Wyniosła ona 0,9% przy oczekiwanym wzrośnie o 0,7% i poprzedniej wartości 0,6%. Jest to najwyższy odczyt od sierpnia 2014 roku.

Przewodniczący Eurogrupy zabrał również głos w tej sprawie mówiąc, że jeszcze jest daleko od porozumienia. Wspomniał również, że jest mało prawdopodobne jest, aby porozumienie zostało osiągnięte do końca tygodnia. Grecy także wysłali swoje propozycje.

Zdaniem banku UBS szansa na wprowadzenie kontroli kapitału w Grecji wzrosła obecnie do poziomu 40-50%. Natomiast ryzyko "Grexitu", czyli opuszczenia przez to południowe państwo strefy euro, wynosi obecnie 20-30%.Czyli zamieszanie wciąż trwa, konkretów brak, a rynkiem targają emocje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz