poniedziałek, 29 grudnia 2014

Jak Amazon namieszał na polskim rynku pracy


"Porównując stawkę Amazona do wprowadzanej od stycznia 2015 stawki niemieckiej płacy minimalnej na poziomie 8,5 euro za godzinę, możemy mówić o wyzysku. Dyskusyjna jest też kwestia przywilejów, które uzyskują tego typu firmy w porównaniu z małymi i średnimi przedsiębiorstwami pozbawionymi dostępu do tego typu preferencji" - mówi dr Beata Woźniak-Jęchorek z UE w Poznaniu. 

Czy Polsce potrzebne są inwestycje opierające nasz rozwój na taniej sile roboczej?

Pod koniec października tego roku amerykański Amazon z wielką fetą otworzył swoje polskie centra dystrybucyjne. Dwa z nich zostały ulokowane w podwrocławskich Bielanach, jedno w Sadach pod Poznaniem. W sumie Amazon zatrudnia w Polsce 4,5 tys. stałych pracowników i 7,5 tys. pracowników tymczasowych, przyjętych przed okresem świątecznym.

Już we wrześniu tego roku agencje pracy tymczasowej sygnalizowały, że mają problem ze znalezieniem pracowników produkcyjnych w regionie Poznania. Zdaniem ich przedstawicieli, rynek został wydrenowany z pracowników przez Amazona. Według informacji "Gazety Wyborczej", średnia stawka godzinowa dla niewykwalifikowanych pracowników w regionie to ok. 10 zł. Amazon daje nieco więcej.
Read more....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz