Grecja znów zmierza w nieznane. W momencie gdy widać było pierwsze oznaki wychodzenia kraju z kryzysu, parlamentarzyści nie zdołali wybrać nowego prezydenta, doprowadzając tym samym do przedterminowych wyborów.
Zwycięzcą wyborów prawdopodobnie zostanie skrajnie lewicowa Syriza, która zapowiada odrzucenie dotychczasowej polityki oszczędnościowej.
- Zgodnie z wolą naszego narodu za kilka dni wymuszone bailoutem oszczędności staną się elementem przeszłości. Przyszłość już się zaczęła - mówił wczoraj po głosowaniu lider Syrizy Aleksis Cipras.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz