niedziela, 21 grudnia 2014

Telekomy walczą o życie


Bez częstotliwości radiowych, pozwalających na przesył danych, firmy telekomunikacyjne są jak człowiek bez wody i powietrza. Nie mogłyby świadczyć usług. Stąd zażarta walka o każde pasmo. A właśnie zbliża się przetarg na najlepsze z nich...

Dawno już skończyły się czasy, kiedy operatorzy komórkowi mogli kusić swoich klientów telefonami albo cenami połączeń. Dziś szpanerskie słuchawki kupuje się w iSpocie, a taryfy się spłaszczyły. Wszyscy wiedzą, że przed telekomami jest tylko jedna przyszłość: transmisja danych.
– Czeka nas wybuchowy wzrost zapotrzebowania w tym obszarze. Już dziś popyt na mobilne dane w Europie Zachodniej wynosi 0,5 terabajta na miesiąc, w 2018 roku ma to być 4 terabajty. Ten, kto ich nie zaoferuje, wypadnie z gry – tłumaczy Przemysław Stangierski, partner zarządzający warszawskim biurem A.T. Kearney.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz