Wciąż nie wiadomo, gdzie powstanie elektrownia atomowa w Polsce. Inwestycja o historycznym znaczeniu ma całkowicie zmienić polski system energetyczny. Rozważane są dwa punkty na Pomorzu, ale ostateczna decyzja zapadnie po dokładnych badaniach środowiska. Badania jednak opóźnią się o kilka miesięcy, bo polski wykonawca właśnie wypowiedział umowę australijskiej firmie Worley Parsons.
Spółka PGE EJ1 zerwała kontrakt z Worley Parsons, firmą prowadzącą badania środowiskowe i lokalizacyjne dla elektrowni jądrowej. Dokończeniem badań pokieruje sama, dla polskiego projektu jądrowego oznacza to kilka miesięcy opóźnienia.
Jako powody spółka podała w komunikacie niedotrzymywanie zobowiązań z kontaktu i nieterminową realizacja wskazanych w umowie prac.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz