Gospodarka Norwegii może okazać się jedną z najbardziej narażonych na obecny spadek cen ropy naftowej, gdyż udział sektora wydobywczego w PKB wynosi zdecydowanie ponad 20%.
Zagrożenie to w ostatnim raporcie dostrzegł już także NorgesBank, który zwraca uwagę na prawdopodobny spadek inwestycji w sektorze paliwowym o ok. 10 % w 2015 roku. Nie powinna więc dziwić skala osłabienia norweskiej korony, która była jedną z najsłabszych
Zakładając jednak nawet scenariusz odbicia cen ropy naftowej wydaje się, że niekoniecznie musi to pozytywnie wpłynąć na średnioterminowe perspektywy norweskiej gospodarki, której przemysł wydobywczy tracił na konkurencyjności ze względu na relatywnie wysokie koszty pracy. W tej sytuacji należy liczyć się z tym, że Bank Norwegii będzie musiał zdecydować się na dalsze luzowanie polityki monetarnej pogłębiając ruch spadkowy na norweskiej koronie.
W tym świetle warto spojrzeć na parę NOKSEK, która przełamała w piątek istotne poziomy oporu i ma duże szanse podążyć w stronę 1.0540.
Nie należy także zapominać o perspektywach polityki monetarnej, która w przypadku Szwecji, jak możemy założyć, w 2015 roku powinna być już stabilna, gdyż stopy procentowe sprowadzono obecnie do 0%, a luzowanie ilościowe w przypadku Szwecji byłoby najprawdopodobniej mało skuteczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz