Wiele wskazuje na to, że termin "raj podatkowy" niebawem przejdzie do historii. Już nie tylko Stany Zjednoczone i Unia Europejska zwierają szyki w walce z omijaniem przepisów. 30 października porozumienie w tej kwestii podpisali ministrowie finansów ponad 50 krajów i terytoriów zależnych.
Brytyjski kanclerz skarbu George Osborne nazwał oszustwa
Pokłosie kryzysu
Takie deklaracje brzmią dość złowieszczo i stanowią wodę na młyn zwolenników spiskowych teorii o Nowym Porządku Świata. Trzeba jednak pamiętać, że mamy do czynienia z reakcją na świadome i nierzadko bardzo wyrafinowane próby ominięcia fiskusa.Komunikat końcowy spotkania informuje, że wszystkie ważniejsze światowe centra finansowe zgodziły się od 2018 r. wymieniać dane o podejrzanych transakcjach, a nieliczni maruderzy są zachęcani do włączenia się w ten projekt (można się tylko domyślać, jakimi środkami). Politycy oczekują, że w ten sposób dowiedzą się o sumach opiewających na miliardy funtów przetrzymywanych na rachunkach w egzotycznych krajach.
Dość powiedzieć, że - począwszy od 2009 r. - ogłoszone przez 20 państw amnestie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz