sobota, 1 listopada 2014

Szwajcarski bank w kieszeni oligarchy


W pogoni za zyskiem zachodnie firmy pomagają Rosji realizować jej geopolityczne cele. Boleśnie przekonał się o tym urodzony w Gruzji biznesmen i dyplomata Zaur Leszkaszeli, który w 2008 r. zaufał Credit Suisse w kwestii sprzedaży udziałów w największym azerskim złożu ropy naftowej. Dzisiaj oskarża swoich dawnych partnerów o złamanie umowy w imię własnych interesów finansowych. W poniedziałek 20 października w Londynie, gdzie mieszka poszkodowany, rozpoczął się proces w tej sprawie.

Żyła czarnego złota
Pracujący niegdyś w rosyjskiej ambasadzie w Hawanie, a obecnie kierujący Mayfair Energy Group Leszkaszeli otrzymał w 1995 r. za darmo udziały w położonym na południowy zachód od Baku złożu Kyurovdag. Pomogły mu w tym koneksje, m.in. nawiązana w czasie studiów w Moskwie znajomość z Ilhamem  Alijewem, późniejszym prezydentem Azerbejdżanu. Przez następne jedenaście lat przedsiębiorca włożył w zaniedbaną inwestycję ok. 100 mln dol. Dużą część tej sumy pochłonęły precyzyjne pomiary ilości znajdującego się tam surowca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz