środa, 19 listopada 2014

Więcej uprawnień dla nabywców prądu: Będą mogli kwestionować ceny energii ?


Polskie prawo energetyczne jest niedostosowane do wymogów unijnej dyrektywy. Niedawny wyrok Trybunału Sprawiedliwości powinien dopuścić odbiorców do postępowań przed prezesem Urzędu Regulacji Energetyki - twierdzi część prawników.
Odbiorca energii powinien mieć prawo nie tylko do odstąpienia od umowy, lecz również do kwestionowania i negocjowania cen elektryczności czygazuz dostawcami. Wynika tak z orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE z 23 października 2014 r. (sygn. C-359/11 i C-400/11). Sprawa dotyczyła Niemców niezadowolonych ze wzrostu opłat za prąd i gaz. Uważali podwyżki za bezzasadne. Jednak dostawcy powoływali się na niemieckie przepisy, które pozwalają im na jednostronną zmianę cen bez wskazania szczegółów decyzji.

Sędziowie uznali, że unijne dyrektywy energetyczne (w postępowaniu chodziło o dyrektywy 2003/54 dotyczącą elektryczności i 2003/55 dotyczącą gazu) obligują państwa członkowskie do zapewnienia odbiorcom możliwie największej ochrony. A to oznacza, że powinni oni z wystarczającym wyprzedzeniem być informowani o podwyżkach wraz ze wskazaniem przyczyn, zakresu i nowych warunków, aby mogli bądź odstąpić od umowy, bądź podjąć dialog z obecnym dostawcą.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz