niedziela, 31 maja 2015

Kontrowersyjni liderzy zrównoważonego rozwoju


Unilever, Ikea i Nestlé znalazły się w rankingu firm rozwijających się w sposób najbardziej przyjazny społeczeństwu i środowisku. Czy w dużych koncernach zrównoważony rozwój jest w ogóle możliwy?
Zestawienie „Sustainability Leaders Report” przygotowuje co roku amerykańsko-brytyjski think tank SustainAbility z kanadyjską firmą badawczą GlobeScan. Podstawą są wyniki ankiety przeprowadzonej wśród 816 ekspertów od ekologii i problemów społeczno-rozwojowych w 82 krajach. Odpowiadają oni na pytanie, która firma, ich zdaniem, najlepiej wdraża zasady zrównoważonego rozwoju w strategii biznesowej.
O co chodzi? Generalnie o to, by produkować z jak najmniejszą szkodą dla środowiska, zużywając jak najmniej surowców i dbając o ich odnawianie. Do tego nie szkodząc lokalnym społecznościom. W tym kryją się też kwestie etyki i odpowiedzialności – wobec mniejszych konkurentów, dostawców, klientów, pracowników czy przyszłych pokoleń. Robiąc dzięki nim biznes, ale jednocześnie nie eksploatując. Czyli to, z czym globalne korporacje akurat się nie kojarzą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz