piątek, 15 maja 2015
Plaga podrabianej żywności w Rosji. Nawet połowa produktów sfałszowana
Wzrost cen, sankcje, które ograniczyły import, doprowadziły do gwałtownego wzrostu zjawiska podrabiania żywności. W przypadku branży mleczarskiej można mówić o prawdziwej pladze.Rosjanie nie są już pewni, co kupują - alarmuje "Niezawismaja Gazieta".
Powołując się na dane rosyjskiej służby sanitarnej Rossielchoznadzor, rosyjskie media opublikowały raport, z którego wynika, że co drugi produkt mleczny na półkach rosyjskich sklepów spożywczych to podróbka.
Z masowym procederem fałszowania wyrobów mleczarskich ściśle wiąże się skokowy wzrost importu oleju palmowego. Z danych Rosstatu, rosyjskiego urzędu statystycznego, wynika, że w styczniu i lutym sprowadzono do Rosji o niemal 37 proc. więcej tego o oleju niż rok wcześniej.
Olej palmowy, który uzyskuje się z pulpy lub nasion olejowca gwinejskiego, służy do wytwarzania mydła, kosmetyków czy nawet smarów, ale jest także wykorzystywany w przemyśle mleczarskim jako zamiennik tłuszczu mlecznego. Ze względu na znacznie niższy koszt niż w przypadku mleka, olej palmowy często służy do produkcji wyrobów seropodobnych i słodyczy, ale bywa także używany do podrabiania produktów sprzedawanych jako mleczarskie.
Read more...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz