niedziela, 31 maja 2015

Niemiecka gospodarka tęskni za Putinem


Przed zbliżającym się szczytem G7 w Bawarii bosi niemieckiej gospodarki krytykują, że nie będzie na nim prezydenta Rosji.
W przyszłym tygodniu na zamku Elmau w Bawarii odbędzie się szczyt przywódców grupy G7 - 7 najbardziej uprzemysłowionych państw świata. Do grona tego nie dołączy prezydent Rosji Władimir Putin - po aneksji Krymu w ubiegłym roku Rosja została wyłączone ze spotkań, które odbywały się również w formacie G8.
Bosi niemieckiej gospodarki bardzo ubolewają z powodu niezaproszenia rosyjskiego gościa.
- Spotkanie G7 i Rosji mogłoby przyczynić się do załagodzenia kryzysu i skłonić Rosję do uczynienia konstruktywnych kroków w konflikcie ukraińskim - powiedział przewodniczący Komisji Wschodniej Niemieckiej Gospodarki Eckhard Cordes w rozmowie z niedzielnym wydaniem dziennika "Die Welt" (WamS). Jego zdaniem zaprzepaszczoną szansą jest niewykorzystanie formatów rozmów takich jak G7 do podjęcia dialogu z Rosją.
- Zawsze jest lepiej rozmawiać ze sobą niż o sobie. Właśnie w momentach kryzysu potrzebne są nam takie uznane gremia -zaznaczył.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz