- W KGHM warto inwestować, a wyniki świadczą o stabilności firmy - przekonywał w poniedziałek prezes spółki Herbert Wirth. Władze KGHM Polska Miedź omówiły wyniki finansowe spółki za I kwartał 2015 roku.
Jednostkowy zysk netto KGHM w pierwszym kwartale 2015 roku wyniósł 497 mln zł wobec 507 mln zł rok wcześniej. Był gorszy od tego, czego spodziewali się analitycy. Zysk operacyjny wyniósł w tym czasie 790 mln zł wobec 718 mln zł rok wcześniej. Średnia prognoz rynkowych mówiła o 950 mln zł. EBITDA (zysk przed odsetkami, podatkami i amortyzacją) sięgnęła 1,1 mld zł i była o 7,5 proc. gorsza od przewidywań analityków.
Przychody ze sprzedaży wyniosły w tym czasie 3,77 mld zł wobec 3,8 mld zł w I kwartale 2014 r. Analitycy spodziewali się 3,96 mld zł przychodów. Skonsolidowany zysk netto KGHM w I kwartale 2015 r. wyniósł 397 mln zł, a zysk operacyjny 713 mln zł, przy obrotach na poziomie 4,73 mld zł.
- KGHM jest nieustająco na ścieżce wzrostu, to jest firma, która dotrzymuje zobowiązań w stosunku do akcjonariuszy. Wyniki może nie są wyróżniające, ale świadczą o stabilności firmy, w którą warto inwestować - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Herbert Wirth. KGHM zajmuje czwartą pozycję na świecie pod względem posiadanych zasobów miedzi; są one szacowane na 37,5 mln ton czystego surowca.
Prezes koncernu, odnosząc się do zysku firmy, zwrócił uwagę na różnice w cenach miedzi w I kw. 2014 roku i w I kw. 2015 roku, kiedy to cena tego metalu spadła o ponad 1220 dolarów za tonę. Jak zauważył, zysk, zarówno w I kw. 2014 roku, jak i w analogicznym okresie bieżącego roku jest praktycznie porównywalny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz