sobota, 13 września 2014

4You Airlines, firma na opak


Najpierw finansowanie, potem certyfikaty i koncesje, siatka połączeń i zapewnione samoloty, a na końcu sprzedaż. Tak zwykle startują linie lotnicze. W 4You Airlines jest na odwrót - linia zaczyna od oferty i rezerwacji, a niczego innego, w tym pieniędzy, nie ma.

W komiksie Scott Adamsa o Dilbercie jeden z bohaterów, Piesbert, ma pomysł na biznes. - Założę linie, które nie mają samolotów. Zabiorę ludziom pieniądze, a gdy będą czekać w zatłoczonej hali, dawni skazańcy ukradną im bagaż - mówi Piesbert. - A co, gdy klienci zorientują się, że nie ma samolotu? - pyta Dilbert. - Nazwę to "problemami mechanicznymi" - odpowiada Piesbert.
4You Airlines to nowa firma, której plan biznesowy wygląda na nieco zainspirowany pomysłem Piesberta. Często porównywana do OLT Express, przed czym bronią się jej przedstawiciele. I słusznie, bo w porównaniu do 4You, OLT Express miały przynajmniej jedno - nielegalne, ale duże środki finansowe. Nowa firma nie ma nawet tego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz