środa, 10 września 2014

Kopalnie wpadły w spiralę śmierci


W rządzie trwa burza mózgów jak uratować nierentowne górnictwo. Najnowszy pomysł – wzrost cen węgla dzięki kontraktom długoterminowym spółek węglowych i energetyki.
Kompania Węglowa i KHW wpadły w prawdziwą spiralę śmierci – niskie ceny węgla, wysokie koszty,  nierentowne kopalnie i związki zawodowe niechętne jakimkolwiek zmianom.
Najgorsza jest sytuacja w największej spółce – Kompanii Węglowej.
Na stole leży plan restrukturyzacji przygotowany przez prezesa KW Mirosława Tarasa. Zakłada on sprzedaż czterech kopalń. Kupującym miała być handlująca węglem państwowa spółka Węglokoks, po dokapitalizowaniu przez instytucje rządowe.
Początkowo sprzedane miały być „Rydułtowy - Anna”, „Pokój” „Piekary”, „Jankowice”. Ale dosłownie dwa dni po ujawnieniu tych planów KW nie wykluczyła jednak, że zamiast dwóch pierwszych sprzedane zostaną „Bobrek” i „Chwałowice”. Widać z tego, że niestety zarząd Kompanii miota się w poszukiwaniu rozwiązań, które byłyby akceptowane przez rząd.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz