niedziela, 14 września 2014

Banki centralne nie rezygnują ze złota


Złoto stanowi istotny składnik rezerw walutowych banków centralnych wielu krajów rozwiniętych. Biorąc z nich przykład, niektóre banki centralne krajów rozwijających się przystąpiły do zwiększania zapasów złota.

Jak podała Światowa Rada Złota, w drugim kwartale 2014 r. banki centralne na całym świecie zakupiły 117,4 ton złota o wartości 5 mld dolarów amerykańskich - to o 28 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Jest to czternasty z kolei miesiąc, kiedy oficjalne zakupy złota przewyższały jego podaż. W efekcie w pierwszej połowie br. banki centralne zakupiły 242 tony złota, tj. o 9 proc. więcej niż w pierwszym półroczu ubiegłego roku.

Rosja gromadzi zapasy

Wzrost zakupów złota jest głównie efektem eskalacji napięcia międzynarodowego związanego z wydarzeniami na Ukrainie, a także na Bliskim Wschodzie. Poprzez dywersyfikację rezerw banki dążą do zmniejszenia ryzyka niestabilności na rynku walutowym.

Najwięcej złota w II kwartale 2014 r. kupiła Rosja - 54 tony. W efekcie w sierpniu br. posiadała 1 094 tony złota, które stanowiło 9,7 proc. rezerw walutowych kraju. Pod względem ilości posiadanego złota Rosja znajduje się na szóstym miejscu na świecie. Kupowanie złota przez ten kraj stanowi element wojny walutowej, jaką toczy Putin przeciwko amerykańskiemu dolarowi. Determinacja Moskwy w tej wojnie będzie tym większa, im bardziej dotkliwe będą sankcje nałożone na Rosję przez kraje Zachodu.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz