Kasandryczne ostrzeżenie przed szkockim referendum
Bankierzy, finansiści, ekonomiści i biznesmeni zgodnym chórem ostrzegają, że nie tylko Szkocja, ale cała Wielka Brytania zapłaci wysoką cenę, jeśli 18 września Szkoci zagłosują w referendum za niepodległością. Oznak nerwowości przybywa. O ile wcześniej publiczna debata wokół referendum koncentrowała się na sprawach walutowych, o tyle obecnie akcent kładzie się na skutki możliwego wyjścia Szkocji ze Zjednoczonego Królestwa dla gospodarki, zatrudnienia, handlu i usług.
Prasa omawia raport firmykonsultingowej Cross Border Capital, z którego wynika, że zagraniczny kapitał już zaczął "głosować nogami". W sierpniu z Wielkiej Brytanii wycofano 16,8 mld funtów, co jest najwyższą sumą od kryzysu finansowego z lat 2008-09, który uderzył w największe brytyjskie banki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz