środa, 17 września 2014

Dom spokojnej starości czy dom hororu ?


Polskie społeczeństwo starzeje się w zastraszającym tempie, a rodzina patriarchalna stała się niemodna i odeszła wraz z pokoleniem naszych rodziców. Jeszcze na wsi te tradycje są kultywowane, ale też niestety zanikają...

Żeby być uczciwym do końca, ta sytuacja nie jest winą młodych ludzi, tylko czasów, w jakich żyją. Ciągły pęd, praca przez całe dnie, brak czasu dla siebie, a co dopiero dla starszych członków rodziny - te czynniki doprowadziły do takiego a nie innego stanu rzeczy. Kto w takiej sytuacji ma się zajmować starymi schorowanymi ludźmi, którzy potrzebują stałej, wszechstronnej opieki?

Najprostsza odpowiedź, to: wyspecjalizowane, prywatne domy spokojnej starości, które w ostatnich latach wyrastają niczym grzyby po deszczu. Wiadomo, że tam, gdzie jest " klient", tam szybko znajdzie się sprzedawca, a człowiek przedsiębiorczy zawsze znajdzie rynek, na którym potrafi zarobić. No właśnie. Czy potrafi tylko i wyłącznie zarabiać? Czy potrafi też w tak delikatnej sprawie się zachować i wywiązać się ze swoich obowiązków. Nie możemy oczywiście generalizować, ale w naszej opinii, źle się dzieje w tej tak ważnej społecznie sprawie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz