Akcje największej brytyjskiej sieci supermarketów staniały o ponad 11,3 proc po tym, jak władze spółki przyznały się do zawyżenia prognozowanych zysków.
Przyszłość spożywczego giganta Tesco rysuje się raczej w ciemnych barwach. Zyski firmy spadają konsekwentnie od trzech lat, a swoje pieniądze ze brytyjskiej spółki wycofują nawet najwierniejsi inwestorzy. Ostatnio uczynił to m.in. amerykański fundusz Harris Associetes. Zdaniem jego właścicieli, dalsze inwestowanie w Tesco jest po prostu zbyt ryzykowane.
- W ubiegłym miesiącu sprzedaliśmy 2/3 naszych udziałów. Przy tak wielu niewiadomych ryzyko jest zbyt wysokie, aby uzasadnić tak wielką ekspozycję - mówił w sierpniu szef Harris Associetes David Herro w wywiadzie dla "The Sunday Telegraph".
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz