Opłaty franczyzowe, fundusz marketingowy, licencja itp. – wszystko kosztuje. A co zrobić, gdy pieniędzy brak, a chęć prowadzenia własnego biznesu na licencji nie daje spać? Nie zrażać się. Szukać!
Na początek ważne zastrzeżenie: jeśli ktoś proponuje wam franczyzę zupełnie za darmo – kłamie. Ideą systemów partnerskich jest sprzedawanie pomysłów na biznes i sprawdzonego już w prawdziwym świecie modelu biznesowego. Tego nikt nikomu nigdy nie dał za darmo.
Poszukując „prawie darmowej” franczyzy, wzięliśmy pod uwagę możliwie najniższy koszt własnej inwestycji w biznes na licencji: przyjęliśmy, że nie powinien on przekroczyć 10 tys. złotych, czyli kwoty, którą można relatywnie łatwo zebrać wśród członków rodziny i znajomych wierzących w powodzenie biznesu. Niekoniecznie trzeba po nią iść do banku, chociaż są to pieniądze, które każdy bank bez zbędnych formalności może uruchomić w ramach dopuszczalnego debetu w rachunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz