Integracja rynków gazu państw Grupy Wyszehradzkiej ciągle napotyka na różne przeszkody, ale mogą ją przyspieszyć skutki konfliktu na Ukrainie - mówili na Forum Ekonomicznym w Krynicy uczestnicy dyskusji poświęconej wspólnym rynkom energii.
Wyjściem do dyskusji był niedawny raport Ośrodka Studiów Wschodnich, który stwierdza, że konflikt rosyjsko-ukraiński, zamiast pogłębić współpracę państw Europy Środkowej z powodu groźby wstrzymania dostaw gazu z Rosji, pokazał różnice między nimi.
Strategie poszczególnych państw regionu, chcących na własną rękę utrzymać dobre stosunki z Rosją, mogą ograniczyć szanse na stworzenie wspólnego obszaru handlu z wieloma źródłami surowca - stwierdzono w raporcie.
Autor raportu Tomasz Dąborowski wskazał na brak gazowych połączeń północ-południe i - za wyjątkiem powstającego terminala LNG w Świnoujściu - brak prawdziwie alternatywnych kierunków dostaw. Dodał, że powstają raczej nowe kierunki importu z Rosji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz