niedziela, 12 kwietnia 2015

Eksperci: Portugalia wychodzi na prostą po 8 latach kryzysu


Portugalscy ekonomiści zgodnie podkreślają, że ich kraj wychodzi z kryzysu, jaki od ponad ośmiu lat go trawił. Sukces przypisują nie tylko surowej polityce oszczędnościowej gabinetu Pedra Passosa Coelho, ale również korzystnym czynnikom zewnętrznym.
Kiedy w połowie roku 2011 lider socjaldemokratów Pedro Passos Coelho porozumiał się z szefującym ludowcom Paulo Portasem co do utworzenia rządu, mało kto wróżył sukces tej centroprawicowej koalicji. Po pierwszym roku sprawowania władzy PKB spadło o 3,2 proc., bezrobocie zaś przekroczyło rekordowy poziom 16 proc. Kasa państwowa wprawdzie nie była już pusta, bo dzięki podpisanemu przez poprzedników z socjalistycznego rządu porozumieniu z Międzynarodowym Funduszem Walutowym (MFW) i Unią Europejską Lizbona dostała 78 mld euro.
W zamian za kredyt Portugalia przystąpiła do wdrażania surowego programu oszczędnościowego, który polegał m.in. na kilkuprocentowych cięciach płac w sferze publicznej, podniesieniu większości podatków, a także sukcesywnej sprzedaży państwowych udziałów, głównie w spółkach energetycznych, transportowych i w poczcie. Wprowadzeniu niepopularnych zmian towarzyszyły też zwolnienia. Tylko w 2012 r. na portugalskim rynku zniknęło blisko 180 tys. miejsc pracy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz