piątek, 24 kwietnia 2015

Kosmiczne problemy Władymira Putina


Z kosmodromu „Wostocznyj” wyparowały miliony rubli. Wiadomo, kto ukradł pieniądze. Nie wiadomo jednak, co dalej z inwestycją.
Robotnicy, którzy od grudnia nie otrzymali pensji, powrócili do strajku. Dwudziestu rozpoczęło strajk głodowy. Protest rozpoczął się w styczniu. ”Kommiersant” oszacował, że zdefraudowano 48 mln rubli, a zaległości płacowe przekraczają 16 milionów rubli. Wicepremier Dmitrij Rogozin obiecał strajkującym, że dopilnuje uregulowania zaległych pensji do 10 kwietnia, zapowiedział także zwiększenie zatrudnienia w kosmodromie o 20 proc. w związku z opóźnieniami w realizacji inwestycji. Wysłanie w grudniu rakiety transportowej stanęło pod znakiem zapytania. Rogozin słowa nie dotrzymał. Dziennikarka m.in. „Echa Moskwy” 19 kwietnia zasugerowała na Twitterze, że wicepremier mógł mieć w tym swój interes, gdyż „pieniądze z kosmodromu zostały wyprowadzone do cypryjskiej spółki, której beneficjentem jest Rogozin”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz