Po co ginąć za cudzą ziemię? Poparcie Rosjan dla bezpośredniego zaangażowania ich kraju w konflikt na Ukrainie jest znikome - wynika z nowych międzynarodowych badań.
Zbrojne parcie Rosjan na zachód to mit. Większość z nich życzyłaby sobie, żeby ich kraj zachował neutralność i nie angażował się w te działania - wynika z badań Instytutu Spraw Publicznych i Fundacji Bertelsmanna przeprowadzonych w Rosji, Polsce i Niemczech.
- Jedynie niewielki odsetek badanych, którzy popierają zaangażowanie Rosji po stronie separatystów, wspiera wysłanie na Ukrainę rosyjskich żołnierzy, co, jak wiadomo, trwa od wielu miesięcy - opisuje wyniki Łukasz Wenerski, ekspert ISP do spraw polityki wschodniej. Łącznie bezpośredni udział wojsk rosyjskich w walkach popiera zaledwie 7 proc. badanych Rosjan.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz