piątek, 3 kwietnia 2015

Flirt Grecji z Moskwą niepokoi Brukselę


Przed podróżą do Rosji premiera Grecji w przyszłym tygodniu nastroje w Brukseli stają się coraz bardziej nerwowe. Czy Cipras pójdzie na polityczne ustępstwa w zamian za gospodarczą pomoc?
"Obowiązuje wolność słowa i zgromadzeń, czyli nie musimy komentować wyjazdu greckich decydentów do Rosji". Takim lapidarnym zdaniem rzeczniczka Komisji Europejskiej skwitowała w Brukseli wypowiedzi ateńskiego rządu przed wyjazdem do Moskwy greckiego premiera Ciprasa.
W wywiadzie dla rosyjskiej agencji prasowej TASS Cipras, który ma przybyć do Moskwy 8 kwietnia, powiedział, że unijną politykę sankcji wobec Rosji, zastosowaną ze względu na kryzys ukraiński, uważa za "bezsensowną". Ta polityka prowadzi "w ślepy zaułek", zaznaczał i zapowiedział, że będzie się sprzeciwiał przedłużeniu sankcji, które zgodnie z przepisami miałoby nastąpić pod koniec czerwca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz