Polska jest największym producentem pieczarek w Europie i największym eksporterem tych grzybów na świecie. Wpływy z eksportu pieczarek w ub.r. stanowiły ok. 60 proc. wszystkich wpływów z wywozu warzyw i ich przetworów - wynika z danych IERiGŻ.
W ostatnich latach nasz kraj stał się największym producentem pieczarek w UE wyprzedzając Holandię, ale przede wszystkim jesteśmy najpoważniejszym eksporterem, 35 proc. importowanych pieczarek na świecie pochodzi z Polski - zaznaczyła w rozmowie z PAP Bożena Nosecka z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej (IERiGŻ). Dodała, że nasze grzyby są tanie i mają wysoką jakość m.in. dlatego, że są zbierane ręcznie.
Polscy producenci poradzili też sobie z rosyjskim embargiem. W 2013 r. 18 proc. wolumenu
W II półroczu 2014 r. ich eksport wyniósł 97,2 tys. ton wobec 96 tys. ton w II półroczu 2013 r., a wpływy z eksportu pieczarek o 20 proc. przewyższyły wpływy z eksportu wszystkich warzyw świeżych - podkreśliła Nosecka.
Dodała, że był to jeden z nielicznych produktów, którego eksport wzrósł, najbardziej - na Białoruś. W drugiej połowie ubiegłego roku kraj ten kupił od nas ponad 16 tys. ton pieczarek (a rok wcześniej 6,6 tys. ton). Wzrósł eksport do Czech, na Łotwę, do Niemiec - wyliczała ekspertka. Największymi importerami polskich pieczarek są Niemcy i Wielka Brytania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz