Meksykański państwowy koncern naftowy Pemex poinformował, że co najmniej cztery osoby zginęły w środę w pożarze jego morskiej platformy wiertniczej w Zatoce Meksykańskiej, ale nie doszło tam do skażenia środowiska. Z platformy ewakuowano około 300 robotników.
Według lokalnych służb ratowniczych co najmniej 45 osób odniosło obrażenia w pożarze, który wybuchł w nocy z wtorku na środę czasu lokalnego na platformie Abkatun Permanente w bogatej w ropę zatoce Campeche.
Meksyk zajmuje obecnie 10. miejsce na liście największych światowych producentów ropy z wydobyciem nieco poniżej 2,3 mln baryłek dziennie.
Wynoszące około 40 tys. baryłek dziennie wydobycie ropy na tej platformie zostało wstrzymane, ale działalność eksploatacyjna na pozostałej części produkującego około 300 tys. baryłek dziennie pola Abkatun Pol Chuc nie ucierpiała - powiedział w rozmowie telefonicznej z Reuterem przedstawiciel Pemexu.
Jak podał Pemex, walkę z żywiołem prowadziło osiem statków strażackich, a jedną z ofiar śmiertelnych jest pracownik współpracującej z koncernem meksykańskiej firmy usług naftowych Cotemar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz