sobota, 21 marca 2015

Inwestycyjny Kazachstan


To nie rynek rosyjski, tylko kazachski, przyciąga najwięcej inwestycji chińskich. Wzrost zagranicznych inwestycji bezpośrednich Chin (ZIB) - z 11,02 mld dol. do 24,67 mld dol. w latach 2009-2013 - nie rozkłada się równomiernie na gospodarki Rosji, Białorusi i Kazachstanu. Okazuje się, że najbardziej atrakcyjny jest ten ostatni. 91,5 proc. z 24,67 mld dol. (czyli 22,57 mld) skierowano na rynek kazachski.

Chińczycy zainwestowali ponad 15,8 mld dol. tylko w wydobycie ropy i gazu ze złóż kazachskich - sieci gazowe ok. 6,1 mld dol., pozostałe kwoty to: sektor naftowy, bankowy i sieci stacji paliwowych. Dla porównania chińskie inwestycje w wydobycie ropy i gazu z rosyjskich złóż to tylko ok. 1,4 mld dol., w dalszej kolejności wydobycie metali kolorowych - ok. 214 mln dol., huty szkła - 200 mln i sektor bankowy - 100 mln. W przypadku Białorusi Chińczycy zainwestowali ok. 90 mln dol. w sektor hotelarski.

Ekspansja atrakcyjnego rynku

Chińskie ZIB w Kazachstanie stają się ważnym elementem ekonomicznej ekspansji w Azji Centralnej. Realizowane projekty dotyczą sektora paliwowego, zwłaszcza wydobycia ropy i gazu. Mimo podwojenia chińskich inwestycji w 2014 r. w gospodarkę Rosji (z 594 mln dol. w 2013 r. do 1,192 mld dol. w 2014 r.), nie można porównywać ich z inwestycjami w gospodarkę Kazachstanu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz