czwartek, 19 marca 2015

W Polsce przetrwa najwyżej 12 kopalń

Do końca roku powinien się zakończyć proces notyfikacji w Komisji Europejskiej pomocy publicznej dla polskiego górnictwa - ocenił w środę na spotkaniu z OPZZ pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa Wojciech Kowalczyk. Jestem dobrej myśli - dodał. Zawarte porozumienia społeczne i nowe regulacje prawne w istocie nie rozwiązują żadnego z fundamentalnych problemów polskiego górnictwa - ostrzega tymczasem Jacek Korski, były wiceprezes Kompanii Węglowej.
- Trudno mi powiedzieć, jak długo potrwa proces notyfikacji, ale procesy w Wielkiej Brytanii i Czechach były dosyć szybkie. Myślę, że do końca roku ten proces powinien być zakończony i pomoc notyfikowana - powiedział pełnomocnik rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego Wojciech Kowalczyk.
Dodał, że w przyszłym tygodniu ma się odbyć kolejne spotkanie w sprawie notyfikacji. Oczekujemy na pakietpytań szczegółowych od KE. Ja jestem dobrej myśli, dialog jest bardzo dobry. Według mojej najlepszej wiedzy nie powinniśmy mieć żadnych kwestii problematycznych z Komisją Europejską, to kwestia wyjaśnienia wątpliwości - zaznaczył.
Tymczasem według Jacka Korskiego byłego wiceprezesa Kompanii Węglowej, w przypadku polskiego górnictwa problemem są przede wszystkim spadające wydobycie węgli atrakcyjnych rynkowo, w tym koksowych typu hard oraz opałowych, w tym węgli grubych i paliw ekologicznych. Przez to niemal wszyscy producenci węgla kamiennego w kraju stoją na granicy utraty płynności finansowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz