piątek, 6 marca 2015

Chiny inwestują, surowce podrożeją


Po trzech latach stagnacji gospodarczej Chiny zamierzają w tym roku zrealizować 300 infrastrukturalnych projektów o łącznej wartości 1,1 bln dolarów. Podobną drogą chcą pójść Indie i Stany Zjednoczone. Wygląda na to, że wzrost cen surowców jest nieunikniony.
W czasie kiedy ceny obligacji i akcji biją kolejne rekordy, notowania surowców konsekwentnie podążają na południe. Od połowy lutego 2014 do połowy lutego 2015 roku indeks CRB, o którego wartości decydują notowania 19 najpopularniejszych surowców, stracił 25 procent i znalazł się na najniższym poziomie od jesieni 2008 roku. Stało się tak, bo niskie stopy procentowe umożliwiły dokończenie wstrzymanych przez kryzys z lat 2008–2009 inwestycji w nowe moce wydobywcze. Dzięki temu wzrosła podaż surowców.
Jednocześnie spadło tempo wzrostu gospodarczego w Chinach – z 10,4 proc. w 2010 do 7,4 proc. w 2014 roku – które są największym konsumentem surowców na świecie. W Państwie Środka zużywa się w przybliżeniu połowę metali przemysłowych (takich jak miedź, aluminium, cynk) oraz połowę surowców energetycznych (węgiel, ropa naftowa) wykorzystywanych w skali globu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz