Podliczanie strat z powodu rosyjskiego embarga przynosi zaskakujące konkluzje. Z raportu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że od czasu wprowadzenia blokady handlowej Polska… zyskała.
Minister gospodarki Janusz Piechociński szacował niedawno, że straty polskiej gospodarki z powodu rosyjskiego embarga mogły wynieść około pół miliarda dolarów. Główny ciężar strat mieli ponieść eksporterzy produktów rolno-spożywczych, które najłatwiej było objąć sankcjami.
Jednak z raportu sporządzonego przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wynika, że polska gospodarka praktycznie nie ponosi strat w związku z obostrzeniami w handlu ze wschodnim sąsiadem. Pomimo spadku eksportu rolno-spożywczego do Rosji o 30 procent, ogółem wzrósł on o 4,5 procenta. Polscy producenci byli w stanie zastąpić rosyjskich odbiorców innymi, nawet jeżeli np. Białoruś odgrywała tu rolę pośrednika.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz