Szwajcaria liczy koszty uwolnienia franka

Prezes Thomas Jordan chce przedstawić szkody wynikłe z największego w tym wieku szoku walutowego. Dwa miesiące po uwolnieniu franka w stosunku do euro przez Szwajcarski Bank Narodowy jego przedstawiciele przygotowują pierwsze ekonomiczne szacunki pozwalające ocenić skutki tej decyzji.

- Duży wzrost wartości franka po uwolnieniu waluty mógł poważnie zaszkodzić szwajcarskiej gospodarce – powiedział Martin Gueth, ekonomista LBBW w Stuttgarcie w Niemczech. – Spodziewamy się, że bank centralny przyjmie politykę czekania i obserwowania, ale gdyby wartość franka znowu wzrosła, zapewne rozważy kolejną interwencję lub nawet zdecyduje się na dalsze obniżenie stóp.

Zaplanowana na czwartek 19 marca konferencja daje wszystkim trzem członkom rady Szwajcarskiego Banku Narodowego szansę na przedstawienie wspólnego oświadczenia po tym, jak 15 stycznia przestała obowiązywać bariera 1,20 franka do euro, a skokową zmianę kursu Nicolas Hayek, prezes Swatch Group nazwał „tsunami”. Rada polityki pieniężnej SBN zorganizuje konferencję prasową w Zurichu odstępując od zwyczajowej polityki, zgodnie z którą powinna czekać do czerwca na następne takie spotkanie.

Bank utrzyma stopę depozytową na poziomie minus 0,75 procent, jak uważa 21 z 26 ekonomistów spytanych w comiesięcznym sondażu przez Bloomberg. Pozostali twierdzą, że bank podwyższy stopę. Oczekuje się też, że bank utrzyma docelowy trzymiesięczny LIBOR na poziomie między minus 1,25, a minus 0,25 procent.

Read more....